PKP SA złożyła w sądzie wniosek o stwierdzenie nieważności transakcji sprzedaży PKP Energetyka – poinformowała spółka na Twitterze.
– Zaistniała sytuacja nie wpływa w żaden sposób na działalność spółki. Koncentrujemy się na bieżącej pracy i zapewnieniu najlepszej jakości usług dla naszych klientów – skomentował informację o złożeniu pozwu przedstawiciel PKP Energetyka.
PKP SA na razie nie ujawnia treści pozwu i nie udziela informacji aż do doręczenia pozwu przez sąd stronie przeciwnej – poinformowało biuro prasowe PKP SA.
PKP Energetyka została sprzedana Funduszowi CVC w 2015 r. Prywatyzacja spółki była wielokrotnie krytykowana przez ekspertów i polityków PiS
w tym obecnego ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka.
Na początku roku MIB zamówiło analizę prawną sprzedaży spółki PKP Energetyka przez poprzedni rząd.
W czerwcu Najwyższa Izba Kontroli
opublikowała raport z analizy prywatyzacji PKP Energetyka. Izba nie dopatrzyła się nieprawidłowości pod względem prawnym. Jednak obawy instytucji kontrolnej wzbudził fakt, że nowy właściciel spółki, jest spoza branży, z czym wiążą się ryzyka dla samej spółki, dla rynku usług kolejowych oraz spółek grupy kapitałowej PKP SA.
Transkację krytykowali również eksperci. – Podział własnościowy występujący na przyłączu pomiędzy podstacjami a torami i siecią trakcyjną jest nieszczęśliwy, bo w tym miejscu nie ma i nie będzie rynku.(…) na styku PLK – Energetyka w zakresie dystrybucji energii – nie tylko nie ma rynku, ale i opomiarowania. W takiej sytuacji negocjowanie umowy pozbawione jest jakiegokolwiek odniesienia ceny i jakości do rynku. Sprowadza się więc do antagonistycznego sporu kto zachowa część zysku (poniesie część strat) i kto będzie zmuszony do cięcia kosztów, co ostatecznie prowadzi do rozstrzygnięć regulacyjnych lub sądowych – napisał
w opinii dla Rynku Kolejowego Tadeusz Syryjczyk, ekspert Zespołu Doradców Gospdoarczy TOR.
W czerwcu Fundusz CVC zapowiedział że ze spółki PKP Energetyka wydzielona zostanie część przedsiębiorstwa odpowiedzialna za dystrybucję energii. Może ona trafić na giełdę. Natomiast segment paliw ma zostać sprzedany spółkom Skarbu Państwa.