27 czerwca zarząd PKP Cargo podjął decyzję o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego. W tym samym dniu został złożony wniosek spółki w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy o otwarcie w stosunku do PKP Cargo takiego postępowania.
Postępowanie sanacyjne (uzdrowieniowe) jest przeciwieństwem upadłości. - Ma ono na celu uratowanie przedsiębiorstwa i długoterminowe przywrócenie mu płynności i konkurencyjności, przy jednoczesnym zachowaniu jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy - czytamy w komunikacie spółki.
PKP Cargo nie może upaść (jako podmiot utworzony ustawą), ale spółka jest niestety w stanie przestać funkcjonować, jeśli utraciłaby płynność finansową. To w praktyce wiązałoby się z utratą miejsc pracy przez tysiące pracowników.
- W ocenie zarządu PKP Cargo sanacja jest jedyną skuteczną drogą, która daje szansę na sukces. Będzie on mierzony przede wszystkim liczbą utrzymanych miejsc pracy, przywróceniem konkurencyjności Spółki na rynku i jej długoterminowym rozwojem - podało PKP Cargo.
Spółka nie porozumiała się dotąd ze związkami zawodowymi. - W takiej sytuacji postępowanie sanacyjne jest dla spółki jedyną realną szansą na przetrwanie - czytamy. Następne spotkanie ze stroną społeczną zarząd zapowiedział na 3 lipca.
Złożenie wniosku ma przede wszystkim na celu poprawę sytuacji finansowej oraz płynnościowej Spółki oraz danie nadziei utrzymania tysięcy miejsc pracy. Decyzję o złożeniu wniosku Zarząd podjął mając na względzie najlepszy interes Spółki, jak też jej pracowników oraz akcjonariuszy. W ocenie Zarządu proces restrukturyzacji pod nadzorem sądu umożliwi kontynuowanie działalności operacyjnej w celu osiągnięcia jak najlepszych efektów dla wierzycieli, pracowników i akcjonariuszy.
W poniedziałek (1 lipca) o godzinie 11.00 w siedzibie PKP CARGO S.A przy ul. Grójeckiej 17 w Warszawie odbędzie się briefing z udziałem p.o. Prezesa Spółki, dr Marcina Wojewódki.