Zaplanowane do roku 2020 inwestycje w infrastrukturę powinny przynieść PKP Cargo znaczący wzrost przewozów. Spółka musi jednak patrzeć dalej i planować działania z myślą o kolejnych latach, gdy zapotrzebowanie na przewóz kruszyw i innych materiałów budowlanych nie będzie duży. O tym w jakim kierunku może pójść PKP Cargo rozmawiamy z Maciejem Libiszewskim, prezesem zarządu tego przewoźnika.
Sytuacja na rynku przewozów towarowych nie jest dobra. Przewoźnicy kolejowi konkurują miedzy sobą, ale czy udało im się uszczknąć jakiś nowy kawałek transportowego tortu?
Maciej Libiszewski, prezes zarządu PKP Cargo: Polski rynek kolejowych przewozów towarowych charakteryzuje się bardzo dużą konkurencją. To kilkudziesięciu licencjonowanych przewoźników codziennie wyjeżdżających na szlaki. Niestety, walczą oni między sobą o rynek kurczący się nieustannie od 30 lat. Proszę zwrócić uwagę, że nawet ostatnie lata, które przyniosły wzrost zapotrzebowania na transport, nie odwróciły tego trendu. Nowe ładunki trafiały przede wszystkim na drogi, a drogowcy byli w stanie pozyskać dla siebie jeszcze więcej kosztem kolei.
W tym roku zarówno branża budowlana jak i kolejarze liczyli na wzrost przewozu kruszyw. Na razie tego nie widać.
Zbliżający się program inwestycyjny spowoduje, że PKP Cargo stanie przed ogromnym wyzwaniem operacyjnym. Należy liczyć się nawet z brakami wagonów, lokomotyw i prawdopodobnie pracowników. Jeśli wszystkie zapowiadane inwestycje drogowe i kolejowe będą realizowane, będziemy pracowali przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.
Na przewozach kruszyw w okresie koniunktury PKP Cargo jednak daleko nie zajedzie. W jaki sposób będziecie działać w kolejnych latach i jak pozyskiwać nowe rynki?
Zarząd PKP Cargo podkreśla to od początku wejścia do firmy – nadchodzący okres będzie naszą szansą na „przezbrojenie” się. Jeżeli jej nie wykorzystamy, w przyszłości możemy się znaleźć w bardzo niekorzystnej sytuacji. Najbliższe siedem-osiem będzie czasem odmładzania naszego taboru. Obecnie średni wiek wagonu to ponad 30 lat, a lokomotywy ponad 20 lat. Nie chcemy jednak szukać takiego samego sprzętu, jakiego używaliśmy do tej pory. Będziemy inwestować w wagony specjalistyczne do przewozów intermodalnych, artykułów rolnych i spożywczych, drewna czy chemii.
Przykładem kierunku w którym chcemy iść jako firma jest współpraca z Chinami oraz rosnąca rola segmentu intermodalnego na rynku krajowym. Już zaledwie kilka godzin po podpisaniu porozumień rządowych z Chińczykami w Warszawie zgłosili się do nas pierwsi zainteresowani przewozami artykułów z tego kraju. Co ważne, obsługa trasy Chiny-Europa nie ogranicza się jedynie do sprowadzania towarów z Państwa Środka – są to również przewozy w odwrotnym kierunku. Transport np. żywności z Polski do Azji w specjalistycznych chłodzonych kontenerach może być szansą dla wielu rodzimych przedsiębiorców.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
