Wicepremier Janusz Piechociński, podczas spotkania w Ministerstwie Gospodarki podkreśla konieczność odbudowy przemysłu i reindustrializacji wobec globalnych wyzwań. W tej chwili przemysł stanowi 22% polskiego PKB. – To wymaga gigantycznych modernizacji, restrukturyzacji i wzrostu efektywności– przyznaje Janusz Piechociński. Szansą są nowe środki unijne – wyzwaniem jest to, że wniosków nie będzie można podmieniać. – Środki nie tylko mogą przepaść dla konkretnego beneficjenta, ale ogólnie dla przestrzeni gospodarczej. Jak nigdy dotąd musimy nauczyć się nowej sztuki rywalizacji – nie walki, a współdziałania – mówi Piechociński.
Ważną w tym rolę odgrywa transport. – Nowoczesna gospodarka wymaga bardzo nowoczesnej infrastruktury, która kreuje zjawiska gospodarcze – mówi Piechociński. Jak wskazuje, po kryzysie na nowo układane są korytarze transportowe. Wicpremier przypomniał, że we wrześniu zeszłego roku zostało uruchomione pierwsze kontenerowe połączenie z dalekiej Azji do Portu w Gdańsku. – To miejsca pracy, nowe środki i wielka szansa. To także nowe wyzwania dla transportu – mówi Janusz Piechociński.
– Chcemy obsługiwać zachodnią Rosję, Ukrainę i Białoruś. Byliśmy gotowi przełożyć kolejom WNP nową ofertę wykorzystania szerokich torów do Polski w przewozach między Azją, Euroazją i Europą. Obecna niepewność na Ukrainie jest dla tych procesów dramatyczna – twierdzi Piechociński.
Wicepremier wskazuje zarazem, że sytuacja na Ukrainie jest szansą dla rozwoju niskoemisyjnej energetyki węglowej. – Skoro eksport naszego węgla drogą morską jest nieopłacalny, to czemu – w ramach myślenia o wspólnej Europie – polski węgiel ze Śląska nie może zasilać energetyki niemieckiej? Do tego potrzebna jest racjonalna i mądra usługa kolejowa. Do tego są potrzebne tory, wiaduktu, a także maszyniści. Obowiązkiem nowoczesnego państwa jest zapewnić dla części gospodarki, w tym dla transportu, infrastruktury i przemysłu, wyszkolonych kadr. To najlepsza forma dopuszczalnej pomocy publicznej – mówi Piechociński.
– Robimy wszystko, żeby polska gospodarka miała jak najwiecej co wywozić i jeszcze bardziej co wywozić. Robimy wszystko, żeby dobre relacje miedzy podmiotami i etyka w biznesie była codzienną praktyką, a nie tylko szczytnym hasłem. Razem możemy więcej – kończy Piechociński.