Bydgoska Pesa zbuduje elektryczne zespoły trakcyjne zdolne kursować z prędkością 200 km/h! Będą to pierwsze pasażerskie pojazdy dużych prędko-ści, które wyprodukuje polska firma. Zamówienie pochodzi ze zliberalizowanego rynku czeskiego, gdzie RegioJet wygrał zorganizowany przez państwo przetarg.
23 marca 2023 dowiedzieliśmy się, że ostatecznie to RegioJet, prywatny czeski przewoźnik, otrzymał kontrakt na 15-letnie wykonywanie przewozów na trasie Praga - Havlíčkův Brod – Brno z odgałęzieniem do Igławy (Jihlava). Trasa przez Havlíčkův Brod (południowa) jest alternatywną wobec linii przez Czeską Trzebową. O ile linia na trasie przez Trzebową tylko część pociągów jest dotowana przez państwo, o tyle trasa południowa – ze względu na niewielkie miasta na trasie – jest dotowana w całości. Dlatego czeskie ministerstwo transportu zorganizowało dla niej przetarg. Urzędnicy ocenili, że oferta RegioJet jest korzystniejsza dla pasażera i będzie wymagać mniejszej dopłaty od państwa.
Pesa zbuduje pojazd na 200 km/hCo najważniejsze z punktu widzenia Polaków: RegioJet zadeklarował w ofercie, że będzie kursował po linii taborem wyprodukowanym przez Pesę! I to nie byle jakim, bo zdolnym operować z prędkością 200 km/h. W praktyce oznacza to, że bydgoska Pesa zbuduje dla Czechów swój pierwszy pojazd, który można zakwalifikować jako pojazd kolei dużych prędkości. Według przepisów będą takimi, operując z pasażerami powyżej 160 km/h. Na wskazanej trasie na razie pojadą z maksymalną prędkością 160 km/h, ale RJ za-mawia pojazdy na 200 km/h, bo wkrótce pojawią się w Republice Czeskiej odcinki na taką prędkość, a żywotność pojazdu i jego możliwe użycie nie musi ograniczać się do trasy Praga - Havlíčkův Brod – Brno.
Co wiemy o zespołach trakcyjnych dla RJ? Będzie ich 18 i będą dwóch długości: na 200 i 300 pasażerów (tyle będzie miejsc siedzących). Będą więc prawdopodobnie cztero- i sześcioczłonowe, wykonane będą w standardzie pojazdów dalekobieżnych. Do tego przynajmniej jeden z wagonów nowego pojazdu nie może mieć stopni, a więc będzie niskopodłogowy. Być może Pesie łatwiej będzie zbudować cały taki skład bez stopni, podobny w założeniu do Flirtów 200.
Otwarty rynek czeski największym rynkiem dla PesyRegioJet ma zacząć operować na linii od grudnia 2026 roku i będzie tam jeździć przez 15 lat. Pesa ma na zbudowanie i homologowanie zupełnie nowego pojazdu 3 i pół roku. Już wcześniej producent z Bydgoszczy zapewniał,
że będzie budować pojazd na 200 km/h.To paradoks, że Pesa, działając w Polsce, gdzie rynek prywatnych operatorów niemal nie istnieje, żyje w ostatnich latach z kontraktów, których nie byłoby gdyby nie liberalizacja czeskiego rynku kolejowego. Ceske drahy, wygrywając przetargi na przewozy regionalne, zamawia w olbrzymiej ilości
spalinowe zespoły trakcyjne z Pesy, to samo robi RegioJet i kupuje
elektryczne zespoły trakcyjne w Pesie, a teraz, szybkie zespoły trakcyjne na 200 km/h.