Pesa nie wyklucza, że zamiast odszkodowania w gotówce za nieterminowo dostarczone pojazdy ED161 Dart, dostarczy PKP Intercity kilka fabrycznie nowych zespołów trakcyjnych tego samego typu.
W sprawozdaniu finansowym z 2018 roku PKP Intercity określiło wartość roszczeń z tytułu opóźniony dostaw Dartów na 102 mln zł bez odsetek. Dostawy elektrycznych zespołów trakcyjnych, choć miały być zakończone w ostatnich miesiącach 2015 roku, przeciągnęły się na pierwszy kwartał 2016. Postępowanie arbitrażowe, toczone w tej sprawie między producentem a zamawiającym przez sąd arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej, zostało już zakończone. Pesa skorzystała jednak z drogi odwoławczej, kierując skargę do sądu powszechnego.
– Dla dobra toczącego się postępowania PKP Intercity nie komentuje sprawy do czasu jego zakończenia – napisało biuro prasowe spółki. Nie skomentowało też coraz częściej pojawiającego się w branży tematu, jakim jest możliwość dostawy kolejnych, dwóch lub trzech Dartów, w ramach odszkodowania. Pesa zrobiła już tak w wypadku województwa lubuskiego, gdzie zamiast wypłaty kar umownych w gotówce, zdecydowano się przyjąć propozycję producenta
dotyczącą produkcji dwóch spalinowych Linków z homologacją na Polskę i Niemcy.
– Rozmawiamy z PKP Intercity na ten temat, ale sprawa jest rozpatrywana przez sąd i dopiero po jej rozstrzygnięciu ustalimy ostateczną formę rozliczenia — powiedział w rozmowie z Pulsem Biznesu Krzysztof Sędzikowski, prezes Pesy.
Obecnie producent kończy bardzo ważny kontrakt dla Deutsche Bahn. Więcej na jego temat piszemy
tutaj.