Dwie państwowe spółki - Pesa i FPS H. Cegielski - złożyły oferty na dostawę nowych pociągów dla województwa wielkopolskiego.
W czerwcu województwo wielkopolskie ogłosiło
przetarg na osiem nowych EZT, których zakup zamierza sfinansować dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy. Zamawiający wymaga, aby jednostki mieściły co najmniej 520 pasażerów i rozpędzały się do minimum 160 km/h - o szczegółach technicznych zakupu
pisaliśmy tutaj.
O wyborze najlepszej oferty mają zdecydować cena - 60%, długość gwarancji oraz rękojmi za wady - 30%, a także masa eksploatacyjna w stanie gotowości do pracy (bez pasażerów) - 10%. Województwo zaznaczyło, że podstawowym okresem gwarancji i rękojmi jest 60 miesięcy.
Dzisiaj (20 października) otwarto oferty w postępowaniu. Zgłosiły się dwie fabryki z państwowej grupy PFR. Pesa Bydgoszcz zaoferowała cenę 333 084 000,złotych brutto, 72 miesiące gwarancji oraz masę 179 ton. Trochę tańszy jest FPS H. Cegielski, który zaoferował cenę 329 640 000 zł, 83 miesiące gwarancji i masę186 ton brutto.
Pierwotnie wydawało się, że oferta FPS może zostać odrzucona. Zamawiający wymagał bowiem od oferentów doświadczenia w dostawach nowych pojazdów, a FPS jednak nie dostarczył jeszcze żadnego -
jego Plus jest prototypem. Ostatecznie złagodzono je do zmodernizowanych pojazdów.
Obie oferty przekraczają kosztorys, opiewający na 315 200 000 zł brutto. Do wyboru zwycięzcy byłoby zatem podniesienie budżetu - o ile oczywiście pojawią się w końcu środki z KPO, które mają stanowić większość (215 mln zł) finansowania. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że Pesa zaoferowała 5-członowe Elfy - takie pojazdy Wielkopolska już ma, a
ostatnio kupiła kolejne.