Największy kontrakt w historii Pesy - na aż 62 pociągi dla Rumunii - stał się faktem. Producent za pociągi otrzyma ok. 3 miliardów złotych.
Podpisana dzisiaj w Bukareszcie umowa
to drugi już kontrakt zawarty pomiędzy PESA a ARF, czyli rumuńską Agencją Reformy Kolei. Podpisana umowa zakłada dostawę 62 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla trzech regionów: Bukareszt, Iasi i Cluj. Polski producent
pokonał w przetargach Alstom.
- Nasze tramwaje wożą mieszkańców Cluj, Iasi i Craiova. Teraz dzięki nowoczesnym komfortowym pociągom połączymy mieszkańców tych miast, umożliwiając im podróże w ruchu międzymiastowym i regionalnym. Jesteśmy dumni, że nasze pojazdy przyczynią się do rozwoju rumuńskiego transportu kolejowego. Pesa jest obecna w Rumunii od lat i chcemy tą obecność zwiększać – stąd plany powołania PESA Rumunia i współpraca z lokalnymi partnerami przy tworzeniu centrów serwisowych w Rumunii.” - powiedział Krzysztof Zdziarski, prezes Pesy.
Będzie ETCS i prędkość 160 km/h
Pojazdy Regio, które Pesa wyprodukuje dla Kolei Rumuńskich to 3-członowe elektryczne zespoły trakcyjne zbudowane na osobnych wózkach, rozwijające prędkość do 160 km/h, z 224 miejscami siedzącymi, przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych, zasilane z sieci trakcyjnej AC 25kV i wyposażone w rumuński system bezpieczeństwa PZB 90 oraz najnowszy ETCS.
W grudniu Pesa podpisała z ARF kontrakt na
dostawę 20 (+9 w opcji) pojazdów klasy Inter – Regio. W ramach obydwu umów bydgoski producent będzie również przez 15 lat świadczyć dla ARF usługi utrzymania pojazdów i w tym celu Pesa wraz z państwowymi Kolejami CFR Calatori utworzy lokalne centra serwisowe. Pesa informuje, że podpisała już z Państwowymi spółkami CFR Calatori i CFR SA wstępne porozumienia.
Kolejny kontrakt w Rumunii
Do tej pory Pesa dostarczała w latach 2012 – 2023 na rynek rumuński tramwaje. W sumie jeździ ich już 37, w Cluj, Iasi i Craiova. Spółka w ramach strategii Pesa 2030+ konsekwentnie rozwija swoją obecność na rynkach zagranicznych. W tej chwili produkuje tramwaje dla Tallina i pojazdy dla CD i Regio Jet w Czechach oraz kolei w Ghanie, a eksport w ostatnich latach to ponad połowa produkcji -chwali się firma.
- Jestem przekonany, że dzięki tej umowie zapewnimy doskonałe możliwości przewozowe na dziesięciu regionalnych liniach. Oznacza to nie tylko wymierne korzyści ekonomiczne, ale przede wszystkim korzyści społeczne – podnosimy poziom mobilności naszych mieszkańców, a da się to osiągnąć jedynie poprzez zwiększenie liczby pojazdów i ich wysoką jakość – powiedział Stefan Adrian Roseanu, Prezes ARF cytowany w komunikacie..