Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy", Pesa jest bliska pozyskania zamówień na kolejne dostawy pociągów ATR we Włoszech. Łącznie z innymi kontraktami, m.in. z zamówieniem na osiem lokomotyw dla Rail Capital Partners, pozwoli to rozbudować portfel zamówień do kwoty prawie 4,4 miliarda złotych.
Wczoraj opisaliśmy
szczegóły umowy inwestycyjnej pomiędzy Polskim Funduszem Rozwoju i Pesą oraz operacji finansowej wartej 1,5 miliarda złotych, która jest
ostatnim warunkiem przejęcia producenta przez państwowy fundusz.
Portfel wart 3,9 mld zł
Podczas konferencji padały różne informacje na temat portfela zamówień Pesy – w skrajnych przypadkach miałoby to być od trzech do pięciu miliardów złotych. Jak ustalił „Rynek Kolejowy”, prawda tym razem leży pośrodku – podpisane przez Pesę i jeszcze niezrealizowane dostawy na chwilę obecną mają wartość 3,9 miliarda złotych. Różnice w podawanych kwotach mogą wynikać ze sposobu liczenia kontraktów; podana przez nas kwota obejmuje pociągi, na które Pesa fizycznie ma podpisane umowy, ale niezrealizowane części zamówień (czyli wliczają się tu np.
pozostałe dostawy dla Kolei Śląskich).
Niedawno wydawało się, że Pesa
nie będzie w stanie podpisać ważnych umów z
Tramwajami Śląskimi i
SKM Warszawa ze względu na trudności z uzyskaniem gwarancji i ubezpieczeń –
opóźniał się bowiem proces pozyskania inwestora, który dla instytucji finansujących jest gwarantem wypłacalności firmy. Zarządowi Pesy udało się jednak przeprowadzić finansowanie „pomostowe” uzupełnione m.in. o gotówkę, by podpisać umowy.
Kolejne zamówienia czekają na podpis
Według informacji „Rynku Kolejowego”, Pesa jest bliska podpisania kolejnych umów wartych łącznie blisko pół miliarda złotych, co oznacza zwiększenie portfela do niemal 4,4 mld złotych (minus dostawy, które zrealizuje w międzyczasie). Chodzi m.in. o kolejne lokomotywy Gama dla Rail Capital Partners (
co potwierdza RCP), i
kolejne pojazdy ATR dla Trenitalii. Producent jest też blisko podpisania umów na przeglądy
dostarczonych już Włochom pociągów.
Portfel zamówień mógł być nawet większy – Pesa złożyła niedawno najkorzystniejsze oferty na dostawy pociągów dla
województwa lubelskiego i
Kolei Dolnośląskich, ale przekroczyły one kosztorys i przetargi unieważniono. Pesa oczywiście może startować w kolejnych przetargach – m.in. na
dwanaście nowych ezetów dla PKP Intercity, czy w
powtórzonym już przez Lubelszczyznę przetargu.