Spór pomiędzy austriackim przewoźnikiem WestBahn a tamtejszym zarządcą infrastruktury, doprowadził do wydania wyroku w sprawie opłat za korzystanie z peronów. Wyroku nie można lekceważyć, bowiem wydano go w imieniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał 10 lipca 2019 roku
wyrok w sprawie związanej z tzw. opłatą peronową i stwierdził, że perony pasażerskie są elementem infrastruktury kolejowej, którego użytkowanie wchodzi w zakres minimalnego pakietu dostępu.
Perony w ramach minimalnego dostępuZgodnie z wyrokiem, perony są traktowane jako infrastruktura kolejowa a nie jako obiekty infrastruktury usługowej. Urząd Transportu Kolejowego kontroluje, czy zarządcy w Polsce działają zgodnie z interpretacją przepisów przez TSUE.
PKP Polskie Linie Kolejowe, które zarządzają większością peronów w Polsce, w związku z wyrokiem TSUE, zrezygnowały z poboru opłat za zatrzymanie przy krawędziach, choć zamierzała za to inkasować pieniądze od grudnia 2019. W następstwie wyroku spółka od 22 sierpnia 2019 r. usunęła ze swojego Regulaminu Obiektów Infrastruktury Usługowej zapisy dotyczące udostępniania peronów, co oznacza, że nie są one kwalifikowane jako takie obiekty.
PKP SA i trójmiejska SKM wciąż mają cenniki i pobierają opłatyPrezes UTK wszczął natomiast postępowania administracyjne dotyczące regulaminu dostępu do obiektów infrastruktury usługowej w stosunku do dwóch operatorów – PKP SA i PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście, w związku z pobieraniem opłat
niezgodnie ze stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sytuacja związana z pierwszym podmiotem – PKP SA – jest jasna o tyle, że należą do niego perony na stacji Warszawa Centralna, Warszawa Śródmieście i Warszawa Wileńska. Opłaty za korzystanie z nich są wnoszone do spółki przez kilku przewoźników. Ten proceder będzie musiał zostać zatrzymany.
– Rozstrzygnięcie TSUE, zgodnie z którym perony stanowią infrastrukturę kolejową, należy odnosić także do ustawy o transporcie kolejowym, która implementuje dyrektywę 2012/34/UE do polskiego systemu prawnego. Fakt, że perony fizycznie znajdują się na stacjach pasażerskich, nie przesądza ich kwalifikacji prawnej – informuje UTK. W przypadku trójmiejskiej SKM problemem jest raczej istnienie samego cennika, a nie pobór opłat za zatrzymanie przy peronach spółki. Do tego drugiego dochodzi bowiem niezwykle rzadko.
– Wyrok TSUE nas zaskoczył, ponieważ posiadane przez nas wcześniejsze interpretacje zaliczały, perony do Obiektów Infrastruktury Usługowej. Analizujemy ten wyrok, czekamy też na opinię Ministerstwa Infrastruktury, do którego zwróciliśmy się z prośbą o stanowisko w tej sprawie. Trzeba pamiętać, że PKP SKM jest zarówno przewoźnikiem jak i zarządcą infrastruktury. Spółka PKP SKM nalicza opłatę peronową wszystkim przewoźnikom, którzy korzystają z peronów na linii 250 – poinformował rzecznik prasowy PKP SKM Trójmiasto Tomasz Złotoś.