Alstom z kilkuletnim opóźnieniem zakończył proces dopuszczenia do ruchu pociągów ED250 Pendolino należących do PKP Intercity na sieci kolejowe w Niemczech, Czechach i Austrii.
- Producent pojazdów Pendolino uzyskał dopuszczenie dla jednostek ED-250 w Austrii. Tym samym pojazdy przeszły proces homologacji w Niemczech, Czechach i Austrii, czyli wszystkich krajach przewidzianych w umowie z Alstom - informuje "Rynek Kolejowy" Cezary Nowak rzecznik prasowy PKP Intercity.
Zgodnie z umową pomiędzy PKP Intercity a Alstomem, dwadzieścia polskich pociągów Pendolino miało mieć możliwość wjazdu do Czech, Austrii i Niemiec w ciągu
pięciu lat od dostawy ostatniego z pociągów - czyli w 2019 roku. Proces ten jednak zakończy się dopiero teraz. Jednak nawet po zakończeniu okresu karencji z powodu dofinansowania zakupu przez UE (w 2025 roku), to
wysyłanie składów na trasy międzynarodowe będzie raczej nieopłacalne.
Do tego, choć udało się homologować polskie Pendolino do prędkości 250 km/h,
do dziś brakuje infrastruktury, na której pojazdy mogłyby na co dzień wykorzystywać te możliwości. Coraz droższe
staje się też utrzymanie pociągów. Powoli zbliża się za to czas modernizacji zamówionych w 2010 roku składów. Kilka lat temu Koleje Czeskie zakończyły proces modernizacji swoich zespołów trakcyjnych Pendolino. Pomimo tego, że pociągi mają 21 lat, komfort przejazdu nimi jest godny pozazdroszczenia.
Przewyższają wygodą podróżowania swoich polskich odpowiedników.