– Rekord sprzed 19-laty pobity. Zaliczona jazda Pendolino z V=270 km/h. Kolejne testy w najbliższy weekend – poinformował dziś prezes PKP Intercity Janusz Malinowski. Poprzedni rekord ustanowiono w czasie testów w maju 1994 roku.
- W trakcie tego weekendu skład pojechał z prędkością 270 km/h. Tym samym możemy mówić o nowym rekordzie prędkości na polskich torach - mówi "Rynkowi Kolejowemu" prezes PKP Intercity Janusz Malinowski.
- Dzisiejsze testy na odcinku między Górą Włodowską a Psarami Pendolino przeszło planowo. Muszę przyznać, że komfort jazdy pociągiem przy prędkościach testowych jest bardzo wysoki, w środku jest po prostu cicho. Jazda jest bardzo płynna - dodaje Szczepan Ostasz, Dyrektor ds. projektów strategicznych przewoźnika,
Jak bito rekord w roku 1994?
W maju 1994 roku dwa wagony napędowe prototypowego pociągu ETR 460 Pendolino osiągnęły w rejonie Białej Rawskiej na CMK prędkość maksymalną 250 km/h. Próby trwały dwa dni, a prędkości zwiększano od 160 do 250 km/h, stopniując co 20, a potem co 10 i co 5 km/h.
Dodać należy że V 250 osiągnięto na bezstykowym oszlifowanym torze (a ściślej: oszlifowanych szynach), drewnianych podkładach, starej sieci na 160 km/h i głowicy rozjazdowej posterunku odgałęźnego Biała Rawska (iglice zablokowane sponami i zdemontowane rozjazdy sieciowe). W tamtych czasach był to technologiczny szok. Ale termin i godziny jazd były niemal całkowicie utajnione, a media w ogóle nie poinformowane, stąd na żywo nie widział tego prawie nikt, prócz pojedynczych wtajemniczonych osób z PKP i CNTK oraz uczestników samych jazd, którzy byli na pokładzie pociągu. Więcej o poprzednich testach pisał niedawno Robert Wyszyński.
Zapowiadane próby "prędkości maksymalnej"
O tym, że podczas testów kolejarze będą próbowali pobić rekord sprzed niemal 20 lat było wiadomo już od dawna. W sierpniu w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" przyznawał to Nicolas Halamek z Alstom Transport, czyli firmy, która wyprodukowała Pendolino.
– Rekord prędkości nie jest dla nas celem samym w sobie. Oczywiście mam nadzieję, że nam się uda go pobić, ale obędzie się to w ramach prób eksploatacyjnych niezbędnych do homologacji tego taboru w Polsce. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy będzie odpowiednia współpraca między Alstom, PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, PKP Energetyką, PKP Intercity oraz Instytutem Kolejnictwa. Zdecydowanie chcemy pojechać więcej niż 250 km/godz. – wyjaśniał Halamek.
– Mam nadzieję, że od października rozpoczniemy próby dotyczące prędkości maksymalnej i uda nam się pojechać 275-280 km/godz. – zapowiadał wówczas przedstawiciele Alstomu.
Po co te testy?
Przeprowadzenie testów na polskiej sieci kolejowe jest niezbędne do uzyskania homologacji i dopuszczenia nowego taboru do użytkowania. – Testy na CMK to część procesu homologacji, na który składają się również testy dynamiczne. Byliśmy pod Nowym Sączem, Olsztynem czy w Koninie. Wszędzie tam badamy różne aspekty pociągu pod kątem kompatybilności z polską infrastruktura czy bezpieczeństwa eksploatacji – tłumaczył kilka dni temu Szczepan Ostasz, dyrektor w zespole ds. inwestycji strategicznych PKP Intercity.
– W skrócie mówiąc przeprowadzone zostaną badania: dynamiczne (w tym współpracy pojazdu z torem kolejowym), naprężeń w szynie, napięcia na odbieraku, średniej siły nacisku Fm i siły maksymalnej Fmax, dopuszczalnej wartości siły stykowej w „punktach sztywnych”, uniesienia przewodu jezdnego oraz beziskrowego odbioru prądu, pola magnetycznego wewnątrz pojazdu i zakłóceń generowanych do sieci przez pojazd, hałasu wewnętrznego, oddziaływania na czujniki koła (srk), badania radiostopu oraz ETCS poziom 1 plus badania hamulcowe – dodał Ostasz.
Pobicie rekordu i dzisiejsza próbo to jeszcze nie koniec sprawdzania poprawności funkcjonowania Pendolino. Testy i badania na CMK będą się jeszcze przez trzy kolejne weekendy tj.: 23 i 24 XI, 30 XI i 1 XII oraz 7 i 8 XII. W większości przypadków na odcinku Góra Włodowska – Psary. Wszystkie jazdy będą odbywały się w dzień, w godzinach 10:30 – 15:20.
Pierwszy film?
W internecie są już pierwsze filmy z dzisiejszych jazd. Na poniższym materiale widoczny jest ostatni przejazd 17.11.2013 o godz.14:56 w okolicach mostu na Pilicy. Jak pisze autor filmu, ponieważ w 184 km CMK skład osiągnął 270km/h, na filmie prędkość powinna być podobna.