- Kiedy kupuję bilet w kasie, mogę go zwrócić w przypadku niewykorzystania lub zachować bilet i dokupić miejscówkę na następny pociąg. W przypadku zakupu biletu przez internet takie prawo mi nie przysługuje. To niezgodna z prawem dyskryminacja pasażerów ze względu na sposób zakupu usługi. Wiem, że nie tylko mi zdarzył się taki przypadek - skarży się "Gazecie Wyborczej" pasażerka.
Pasażerka wysłała reklamację do PKP Intercity. I otrzymała taką odpowiedź: „W odpowiedzi na wniosek uprzejmie informujemy, iż nie ma podstaw do zgodnego z Pani oczekiwaniami rozpatrzenia wniosku dotyczącego bil nr ***. Jednocześnie wyjaśniamy, iż zgodnie z obowiązującym Regulaminem internetowej sprzedaży biletów zwrot należności przysługuje w przypadku rezygnacji z biletu w systemie. W razie odstąpienia od umowy przewozu (rezygnacji z podróży) należy w systemie dokonać rezygnacji, korzystając z przycisku "Rezygnuj" nie później niż 15 min przed odjazdem pociągu.”
Podróżni, którzy spóźnią się na pociąg mogą więc mieć poważne problemy z odzyskaniem pieniędzy za bilet. Zgodnie z regulaminem sprzedaży biletów ostatni moment na zwrot biletu upływa 15 minut przed odjazdem pociągu. Bilet kupiony w kasie można natomiast zwrócić bez problemów.
Zwrot pieniędzy za bilet kupiony przez internet nie następuje automatycznie, a jedynie na wniosek zainteresowanego. - Wystarczy, że zalogujemy się do systemu i skorzystamy z zakładki "Moje bilety"/"Opłacone". Po odszukaniu biletu, z którego pasażer chce zrezygnować, należy skorzystać z przycisku "Rezygnuj" i nie później niż w ciągu 1 godziny dokonać zakupu nowego biletu. Tak jak w przypadku biletu kupionego w kasie o zwrot należności za niewykorzystany bilet należy wystąpić z wnioskiem – informuje „Gazetę Wyborczą” Beata Czemerajda z biura prasowego PKP IC. Przewoźnik ma 30 dni na odpowiedź.
Więcej