Partnerzy serwisu:
Pasażer

Parczew, czyli „alibi zug” trzymają się dobrze

Dalej Wstecz
Data publikacji:
25-08-2013
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Paweł Rydzyński

Podziel się ze znajomymi:

PASAŻER
Parczew, czyli „alibi zug” trzymają się dobrze
Teoretycznie każda reaktywacja przewozów pasażerskich na nieczynnej linii powinna być powodem do zadowolenia. Trudno bowiem mieć wątpliwości, że fundamentem organizacji transportu zbiorowego powinna być kolej, a reaktywacje są pożądanym krokiem w tym kierunku. Ale w przypadku zapowiedzi reaktywacji przez Przewozy Regionalne, od 30 września, połączenia Lubartów – Parczew, powodów do optymizmu jest jakby mniej.

Najpierw o sprawach dobrych. Bez wątpienia działaniem chwalebnym jest budowa aż 5 nowych przystanków, w tym dwóch na terenie Lubartowa. Jest to działanie wychodzące wprost naprzeciw oczekiwaniom pasażerów: zwiększa się dostępność kolei, co ma szansę motywować do rezygnacji z transportu drogowego. Godne podkreślenia są też prace rewitalizacyjne prowadzone przez PKP PLK, które mają doprowadzić do zwiększenia prędkości na trasie do Parczewa do 80 km/godz. Nie powtórzy się w związku z tym sytuacja choćby sprzed 5 lat z Dolnego Śląska, kiedy pociągi pomiędzy Legnicą i Złotoryją, które woziły powietrze mknąc z prędkością 20 km/godz., zawieszono po 8 miesiącach od reaktywacji.

Ale na tym „parczewskie” pochwały niestety się kończą. Zaproponowany przez Przewozy Regionalne rozkład pociągów do i z Parczewa jest bowiem dramatyczny. Dwie pary pociągów na odcinku Lubatów – Parczew, przyjeżdżające do Lublina o godz. 6.04 i 18.10, a do Parczewa o 16.42 i 21.58, to oferta skrajnie niezadowalająca.

Bodajże Andrzej Massel, obecny wiceminister transportu, parę lat temu zaszczepił na polskim gruncie zrodzone w Niemczech pojęcie „alibi zug”, jako określenie liczby 1-2 pociągów dziennie kursujących na danej linii, stanowiących tylko pozorną ofertę dla podróżnych, która w żaden sposób nie jest w stanie dorównać drogowej konkurencji. Parczewski przykład jest właśnie klasycznym „alibi zug”. Jeden pociąg z Parczewa w porannym szczycie – kiedy zapotrzebowanie na sprawną komunikację jest największe – w dodatku przyjeżdżający do Lublina o godz. 6.03, jest ofertą dla nikogo: ani dla tych, którzy jadą do pracy na godz. 6, ani na godz. 8 (a więc także nie jest to pociąg dla uczniów). Dla tych, co zaczynają pracę np. o godz. 7, też nie jest to oferta szczególnie rzucająca na kolana. Już zupełnie pomijając w tej wyliczance fakt, że powiatowe miasto Parczew jest, bądź co bądź, lokalnym ośrodkiem wzrostu i warto byłoby zapewnić do tego ośrodka w porannym szczycie dojazd.

Jeśli woj. lubelskie nie posiada dostatecznej liczby autobusów szynowych (do obsługi trasy Lublin-Lubartów-Parczew został zaplanowany jeden obieg), to trzeba było póki co zwiększyć liczbę pociągów Lublin-Lubartów, a na reaktywację pociągów do Parczewa poczekać do momentu, kiedy trasa ta mogłaby być obsługiwana dwoma obiegami.

„Alibi zug” zabijają przewozy kolejowe o charakterze regionalnym. Doświadczenia  z reaktywowanymi i ponownie zamykanymi trasami, takimi jak Elbląg – Braniewo, Ełk – Olecko, a przede wszystkim Szczytno – Wielbark, są tego dobitnym przykładem.

PS. Kursowanie dwóch par pociągów do Parczewa zaplanowane jest w okresie od 30 września do 19 października br. Zadaliśmy pytanie w Lubelskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, czy w najbliższym czasie przewidywany jest wzrost liczby połączeń na trasie Parczew-Lubartów. Czekamy na odpowiedź.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5