Od poniedziałku, 22 grudnia, poprawi się dojazd na Bemowo – po przebudowie torów tramwaje znowu będą jeździły do pętli Nowe Bemowo. „Na dniach” według dyrektora ds. przewozów Andrzeja Frankówa zostanie też uruchomiona linia na Tarchomin.
Od najbliższego poniedziałku mieszkańcy Bemowa odzyskają trasę tramwajową na ul. Powstańców Śląskich i Radiowej, pomiędzy pętlami Koło i Nowe Bemowo. Na swoje zwykłe trasy wrócą tramwaje linii 6 (Gocławek – Koło), 23 (Czynszowa – Nowe Bemowo), 24 (Gocławek – Nowe Bemowo) i 28 (Dw. Wschodni Kijowska – Koło). Przestaną jeździć autobusy linii, które zastępowały wyłączone tramwaje czyli Z-2 i Z-3.
Tramwaje Warszawskie budują na Bemowie trasę tramwajową od ul. Górczewskiej do Radiowej. Robotnicy zakończyli właśnie budowę połączenia nowej trasy z torami na ul. Radiowej i Powstańców Śląskich, dlatego znowu mogą tu jeździć tramwaje.
Przedstawiciele ZTM zapewniają też, że już niedługo powinna ruszyć linia tramwajowa na Tarchomin, która jest budowana od początku roku. 4,5–kilometrowy odcinek od Starych Świdrów do Mehoffera powinien być gotowy najpóźniej 28 grudnia, choć jeszcze nie wiadomo kiedy pojedzie nim pierwszy tramwaj (start jest planowany na „do końca roku”). Na razie problemem jest zasilanie linii. Z powodu kłopotów inżynieryjnych przedłużyła się budowa przeznaczonej do tego podstacji Ćmielowska. Dopóki nie zostanie uruchomiona, zasilająca odcinek w tym momencie podstacja Obrazkowa nie jest w stanie zapewnić tyle prądu by realizować zakładaną częstotliwość.
– W tym momencie tramwaje czekają na pozwolenie na użytkowanie. Na początku uruchomimy na tej trasie kursowanie linii nr 2. Pojazdy będą jeździły co 6 minut, na tyle pozwalają możliwości – tłumaczy Franków. – Po podłączeniu podstacji będzie tamtędy jeździł również tramwaj nr 17, a częstotliwość „dwójki” zostanie zwiększona – dodaje. Według wcześniejszych zapowiedzi rzecznika ZTM Igora Krajnowa, stanie się to najprawdopodobniej po feriach.
Tekst pochodzi z portalu Transport-Publiczny.pl