Szwajcarskie Muzeum Transportu w Lucernie to miejsce, które spodoba się najmłodszym i każdemu miłośnikowi kolei, a także lotnictwa, czy… czekolady. Zapraszamy na fotorelację i kilka porad praktycznych dla wszystkich, którzy planują podróż do Szwajcarii.
Muzeum w Lucernie (Verkehrshaus der Schweiz) zostało otwarte w lipcu 1959 r. Od samego początku twórcy placówki zakładali, że będzie ona prezentowała wszystkie środki transportu: kolej, samochody, statki oraz samoloty, a także rozwiązania z zakresu komunikacji. Od tego czasu, przy współpracy z wieloma szwajcarskimi firmami i instytucjami, udało się zgromadzić pokaźne zbiory i stworzyć wystawy interesujące zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Początki muzeum sięgają jednak końcówki XIX wieku, kiedy to podjęto próby stworzenia miejsca, w którym prezentowano by stare pojazdy kolejowe. W końcu w 1918 r. Koleje Szwajcarskie stworzyły swoją placówkę z Zurychu. Eksponatów i pomysłów na poszerzenie działalności jednak przybywało, aż w roku 1942 powołano stowarzyszenie Szwajcarskiego Muzeum Transportu, do którego dołączały kolejne krajowe podmioty.
Przełomowa okazała się jednak decyzja Lucerny o przekazaniu działki, co pozwoliło na rozpoczęcie budowy w roku 1957. Trwała ona dwa lata. W roku 1969 dodano planetarium, a po kolejnych kilku latach część poświęconą eksploracji kosmosu. Na terenie muzeum pojawił się także samolot DC-3 podarowany przez Swissair, a poszczególne hale były rozbudowywane. W 1997 r. poszerzono część kolejową. Nieco ponad dekadę temu dodano zaś cześć poświęconą ruchowi drogowemu.
Obecnie w zbiorach Muzeum znajduje się ponad 2 tys. zabytkowych pojazdów oraz ponad 4 tys. innych eksponatów. Jest to jedno z najchętniej odwiedzanych muzeów w Szwajcarii. O tym, co można zobaczyć w środku, przekonacie się, przeglądając zdjęcia, a my podzielimy się jedynie naszymi spostrzeżeniami co do samego zwiedzania.
Najważniejszą rzeczą jest sprawdzenie godzin otwarcia Muzeum, które są stosunkowo krótkie tj. od 10:00 rano do 17:00 w sezonie zimowym i od 10:00 do 18:00 w sezonie letnim, co niestety uniemożliwia rozpoczęcie wizyty z samego rana czy po południu. To o tyle istotne, że jeśli chcecie zobaczyć wszystkie wystawy, a do tego macie dzieci, które będą chciały skorzystać z licznych zabaw i atrakcji - to musicie zarezerwować na wizytę co najmniej jeden cały dzień, a to i tak z założeniem, że nie skorzystacie z dodatkowo płatnych atrakcji (np. planetarium).
W pobliżu Muzeum znajduje się przystanek kolejowy, promowy oraz autobusowy (wszystkie mają w nazwie Luzern Verkehrshaus) – dojazd nie jest więc specjalnie trudny. Podróżując do Lucerny zapewne traficie na jej Dworzec Główny (dla fanów architektury: tu pierwsze kroki stawiał Santiago Calatrava), a z niego najlepszą metodą dostania się do Muzeum jest skorzystanie z promu, który zatrzymuje się przy samym dworcu. Jeśli będziecie korzystać ze Swiss Travel Pass lub biletu regionalnego czy aplikacji mobilnej nie będzie to stanowiło żadnej trudności.
Samo Muzeum jest szwajcarskie przez duże „Sz” – tu na każdym kroku widać zaangażowanie krajowych firm i promocję szwajcarskich rozwiązań i produktów. W części kolejowej wiele miejsca poświęcono więc budowie tuneli oraz kolejom zębatym, funikularom i kolejom górskim. Zgromadzono wiele interesujących eksponatów, ale do większości lokomotyw czy wagonów nie można wejść – oglądamy tylko z zewnątrz. Jest za to jeden „przekrojony” parowóz dzięki, któremu można zobaczyć jak w praktyce wykorzystywano parę.
Zarówno w części lotniczej jak i kolejowej zobaczycie nie tylko zabytkowe samoloty i pociągi, ale także wiele modeli – nie wszystkie są idealnie opisane i nie wszystkie są perfekcyjnie wykonane, ale dobrze pokazują historię transportu Szwajcarii.
W każdej części Muzeum znajdziemy liczne atrakcje dla dzieci – można przepłynąć się niewielką łódką, spróbować sił w wyścigu elektronicznych drezyn czy przejechać się zwykłą drezyną. Jest także miasteczko ruchu drogowe po którym najmłodsi mogą się poruszać na czterokołowych rowerach oraz wielki plac budowy dla najmłodszych – z wywrotkami, koparkami i sortownią tłucznia. Niemal każde dziecko znajdzie tu coś dla siebie, nawet jeśli nie przesadnie interesuje się transportem. Można też skorzystać z wycieczki pokazującej jak produkuje się czekoladę.
Bilety do Muzeum nie są jednak tanie. Za pełny dostęp dorosły zapłaci 62 franki za cały dzień, dziecko poniżej 12 lat 6 franków, a młodzież 12 franków. Rozsądny wydaje się zakup biletu na podstawowe wystawy za 35 franków – jeśli macie Swiss Travel Pass to cena ta będzie jeszcze niższa.
Po odwiedzeniu Muzeum warto jednak nie poprzestawać na Laurach. Z Lucerny warto wybrać się w dalszą podróż pociągiem do Interlaken lub dalej nad Jezioro Genewskie. W pobliżu znajdziemy też kolejki górskie na Pilatus czy Rigi – obie warte polecenia.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.