Koniec wieloletniego sporu pomiędzy Kolejami Litewskimi a Orlenem. Prezesi obu spółek podpisali porozumienie o rozszerzeniu współpracy. Jednocześnie zainaugurowano odbudowę torów na trasie Możejki – Renge.
W 2006 r. PKN Orlen kupił za 1,49 mld dol. od Jukosu 53,7 proc. akcji litewskiej spółki Mażeikiu Nafta, zarządzającej rafinerią w Możejkach. Następnie sukcesywnie dokupywał akcje aż stał się posiadaczem całej rafinerii (obecnie Orlen Lietuva). Kiedy jednak w 2008 r. Orlen Lietuva postanowił przekierować swoje przewozy towarowe z Litwy na Łotwę i korzystać z usług innego przewoźnika kolejowego, K
oleje Litewskie (Lietuvos Geležinkeliai) zdemontowały w pobliżu jego rafinerii 19-kilometrowy odcinek torów łączący oba kraje.
Usunięcie tego odcinka spowodowało, że Orlen został zmuszony do korzystania z dużo dłuższej drogi, aby przewozić ładunki na Łotwę. Orlen złożył skargę do Komisji Europejskiej, która nałożyła na litewskie koleje grzywnę w wysokości aż 27 873 000 euro za łamanie przepisów ochrony konkurencji. Niestety,
stało się to dopiero przed rokiem – po dziewięciu latach o złożenia skargi.
Orlen będzie dalej korzystał z usług LGPierwsze informacje o możliwym rozwiązaniu problemu Możejek
pojawiły się w lutym 2017 roku. Teraz udało się sfinalizować prowadzone od półtora roku rozmowy. Jak poinformował PKN Orlen, dziś (14 sierpnia) szefowie obu spółek: Daniel Obajtek i Mantas Bartuska podpisali porozumienie o rozszerzeniu współpracy. Zainaugurowano odbudowę torów na trasie Możejki – Renge.
Zgodnie z podpisanym w Możejkach porozumieniem o współpracy spółka Orlen Lietuva, zadeklarowała dalsze korzystanie z usług Kolei Litewskich. Jednocześnie podjęto zobowiązanie rozszerzenia kooperacji o przewóz produktów w kierunku granicy z Polską. Transport produktów Orlen Lietuva na tej trasie wzrośnie o kilkaset tysięcy ton z obecnie dostarczanych ok. 600 tys. ton. Orlen poinformował, że dzięki temu zwiększy się elastyczność operacyjna Grupy i bezpieczeństwo paliwowe w regionie państw bałtyckich i Polski.
– Orlen Lietuva to strategiczna spółka dla całego regionu. Aby wykorzystać swój potencjał potrzebuje dalszego rozwoju. Dzisiejsze decyzje i deklaracje dotyczące poszerzania współpracy to potwierdzenie, że mamy spójną wizję dla przyszłości Możejek. Dobra współpraca między PKN Orlen i jego litewskimi partnerami powinna przełożyć się na korzyści biznesowe dla wszystkich stron – powiedział Daniel Obajtek cytowany w komunikacie.
– Dzisiejsze porozumienie to nasz wspólny sukces. Dla Kolei Litewskich oznacza ono gwarancję dobrej, długoterminowej współpracy z jednym z najważniejszych klientów, jakim jest Orlen Lietuva. Dla rafinerii ważne jest natomiast zapewnienie wysokiej jakości usług logistycznych. Dlatego obie strony zainteresowane są poszukiwaniem nowych kierunków współpracy i wypracowywaniem obustronnie korzystnych rozwiązań – powiedział Mantas Bartuska, szef Kolei Litewskich.
Zaczęli odbudowę torów
– Cieszę się, że możemy dziś mówić o wzmacniającym się partnerstwie i nowych możliwościach. Sprawa Renge, która od lat psuła stosunki między naszymi krajami jest zamykana. Litwa zadeklarowała odbudowę torów i dzisiaj po raz kolejny potwierdziła, że realizuje to zobowiązanie – powiedział Rokas Masiulis, minister transportu Litwy.
Prezesi ułożyli wspólnie pierwszą szynę na odbudowywanym odcinku torów z Możejek do łotewskiego Renge. Po 10 latach od jego demontażu, rafineria odzyska najkrótszą drogę dostaw na Łotwę i do Estonii. Zgodnie z deklaracją litewskiego przewoźnika pierwsze ładunki zostaną odprawione już pod koniec przyszłego roku. To szczególnie ważne, ponieważ na północy lokowane jest aż do 20 proc. produkcji z rafinerii w Możejkach – podkreśla Orlen.
Polski koncern poinformował, że rozważa również inwestycję w modernizację litewskiej rafinerii. Analizowane są możliwości zwiększenia wydajności rafinerii, co pozwoliłoby jej na efektywniejsze funkcjonowanie, także przy zmiennym otoczeniu makroekonomicznym. Wstępne prace idą w kierunku pogłębienia (zwiększenia konwersji) przerobu ropy w rafinerii w Możejkach.