Opolskie nie rezygnuje z powrotu kolei do Głubczyc. Dla 4 par pociągów?

Do programu Kolej+ z terenu województwa opolskiego zgłoszono tylko projekt dotyczący rewitalizacji ciągu Racibórz – Głubczyce – Racławice. Ostatecznie został on zakwalifikowany do realizacji w ramach rządowego przedsięwzięcia i to mimo tego, że strona samorządowa od początku deklarowała, że nie stać jej na zapewnienie wkładu własnego do tej inwestycji. Mimo tego udało się stworzyć studium wykonalności całego projektu, co nie byłoby zapewne możliwe bez rządowej dotacji.

W maju nikłe szanse na realizację projektu

Zaraz po ogłoszeniu wyników Kolei Plus zapytaliśmy województwo opolskie o to, czy samorządom udało się pozyskać niezbędne środki na wkład własny.

– Sytuacja na chwilę obecną nie uległa zmianie. Rewitalizacja linii kolejowych nie jest zadaniem własnym jednostek samorządu terytorialnego. To do zadań Zarządcy Infrastruktury Kolejowej należy budowa, modernizacja, odbudowa, rewitalizacja i utrzymanie linii kolejowej. Wskazać należy również, że to zarządca jako właściciel linii kolejowych pobierać będzie w przyszłości opłaty za dostęp do linii – mówiła nam ówcześnie rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego, Violetta Ruszczewska.

Wydawało się więc, że opolski projekt nie zostanie zrealizowany w ramach programu Kolej+, choć nie potwierdzała tego spółka PKP PLK, która oficjalnie nie była powiadomiona o braku samorządowego wkładu, niezbędnego do realizacji całego zadania.

W grudniu zupełna odwrotność

Postanowiliśmy więc zapytać województwo opolskie o to, czy samorząd zrezygnował już z realizacji projektu dotyczącego rewitalizacji ciągu Racibórz – Głubczyce – Racławice.

– Województwo Opolskie, jako lider projektu pn. „Rewitalizacja linii kolejowych nr 177, 294 Racibórz – Racławice Śląskie”, w dalszym ciągu pracuje nad zewnętrznym montażem finansowym, prowadząc działania mające na celu pozyskanie brakującej części środków finansowych dla pokrycia kosztów całego przedsięwzięcia w formie wkładu własnego. Środki te muszą pochodzić w całości ze źródeł zewnętrznych, gdyż Województwo Opolskie od samego początku deklarowało chęć partycypowania w kosztach projektu w zakresie realizacji swych obowiązków ustawowych, czyli uruchamiania połączeń kolejowych. Wierzymy w tej kwestii w powodzenie działań ministra Michała Wosia oraz posła Janusza Kowalskiego, którzy zapewniali nam pomoc w pozyskaniu przez samorządy zewnętrznych środków finansowych na wymagany wkład własny – mówi nam teraz Violetta Ruszczewska.

Rozmowy w sprawie umowy

Rzeczniczka województwa opolskiego dodała również, że samorząd ciągle pozostaje w kontakcie z PKP PLK i prowadzi uzgodnienia i negocjacje w sprawie dokładnych zapisów umowy na realizację projektu.

– Trzeba podkreślić, że przed podpisaniem tej umowy konieczne będzie dokonanie niezbędnych zmian w budżecie Województwa Opolskiego oraz uwzględnienie ich w Wieloletniej Prognozie Finansowej, celem niezbędnej transparentności wydatkowania środków pieniężnych. To może się odbyć wyłącznie poprzez przyjęcie uchwały przez Sejmik Województwa Opolskiego – zaznaczyła Ruszczewska.

Rewitalizacja dla 4 par pociągów?

Studium wykonalności dla tego projektu wykazało, że zasadne będzie uruchomienie 9 par połączeń w dobie, lecz opolski samorząd chciałby uruchamiać na tej trasie tylko 4 pary pociągów a i to tylko wtedy, jeśli linia zostałaby zelektryfikowana.