Powstający właśnie system tramwajowy w Olsztynie będzie najnowocześniejszym w Polsce. Wszystko wskazuje także, że rozwiązania zaimplementowane w Olsztynie pozwolą tramwajom uzyskać prędkość nawet do 70 km/h. Pokonanie trasy w kwadrans wydaje się zatem coraz bardziej prawdopodobne. Osiągnięcie tak dobrego wyniku wymusza jednak rezygnację z rozjazdów na trasie, które mogłyby być wykorzystywane w razie awarii.
Powstający w Olsztynie system tramwajowy będzie miał około 11 kilometrów i stanowić będzie – niczym metro w Warszawie – komunikacyjny kręgosłup miasta. Komentatorów i obserwatorów inwestycji zastanawia jednak brak rozjazdów międzytorowych, które mogłyby przydać się w razie wypadku czy awarii. Może to obniżyć elastyczność nowej sieci – tym bardziej, że dwukierunkowe tramwaje nie muszą dojeżdżać do przystanku końcowego, by zmienić kierunek.
Rezygnacja z łączników międzytorowych ma jednak swoje pozytywne konsekwencje. Jak się okazuje, kosztem rozjazdów tramwaje będą mogły rozwijać wyższą prędkość. – Zastosowane takiego rozwiązania w Olsztynie proponowali projektanci, którzy zajmowali się m.in. torowiskami w Łodzi i Krakowie – wyjaśnia Patryk Pulikowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna. – Wskazali oni, że zastosowanie rozjazdów przy tej długości sieci spowolniłoby olsztyńskie tramwaje. Tymczasem – dla przykładu – między przystankami wzdłuż al. Sikorskiego nasz tramwaj mógłby pojechać nawet 70 km/h. Także będzie to bezpieczny, wygodny i szybki środek transportu – dodaje.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.