Po pięćdziesięciu latach ponownie w stolicy Warmii i Mazur zabrzmiał tramwajowy dzwonek. Punktualnie w samo południe rozpoczęła się inauguracja uruchomienia piętnastego systemu szynowej komunikacji w Polsce. – Czekaliśmy długo na ten moment, ażeby nasz projekt osiągnął swój finał. Była to trudna praca wielu osób – podkreśla Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Na tramwaj pod ratuszem, jak i na przystankach po trasie, oczekiwały tłumy olsztynian.
Równo w południe zabrzmiał z wieży ratuszowej hejnał olsztyński. Był to znak, żeby po raz trzeci w historii miasta rozpocząć inaugurację tramwajów. Przeszło 108 lat temu w tym samym miejscu, na placu Jana Pawła II, rozpoczął kursowanie pierwszy tramwaj w Olsztynie. Sytuacja ta powtórzyła się także po II wojnie światowej, kiedy to Rosjanie spalili doszczętnie miasto.
– Czekaliśmy długo na ten moment, ażeby nasz projekt, który realizowaliśmy przez ostatnie lata, osiągnął swój finał. Była to trudna praca wielu osób – podkreśla Piotr Grzymowicz, prezydent miasta. Przypomina też wyzwania, które towarzyszyły inwestycji. – Był to trudny projekt. To nie tylko same tramwaje, ale także modernizacja wielu ulic, budowa buspasów, modernizacja setki kilometrów sieci podziemnych, budowa pięknych ścieżek rowerowych, zmiana przestrzeni publicznej. To również bardzo nowoczesny system inteligentnego sterowania ruchem – wylicza.
Więcej informacji i zdjęcia na portalu Transport-publiczny.pl