Po sygnale czytelniczki „Gazeta Olsztyńska” zainteresowała się, dlaczego w środku dnia ponad 30 minut był zamknięty szlaban na tymczasowym przejeździe kolejowym. Kolejarze tłumaczą, że dłuższy niż zwykle postój dla kierowców był spowodowany awarią jednego z pociągów, który opóźniony o 20 minut dotarł do przejazdu.
Regionalny dziennik poinformował, że zdaniem kolejarzy takie sytuacje się zdarzają. Ze względów bezpieczeństwa dróżnik nie może wpuścić samochodów na skrzyżowanie drogi i torów, kiedy dyżurny ruchu zapowiedział przejazd pociągu, nawet gdy skład nie nadjeżdża we wskazanym czasie.
„Gazeta Olsztyńska” przypomniała, że wspomniany przejazd otworzono z powodu zamknięcia wiaduktu u zbiegu ulic: Partyzantów i Wojska Polskiego.
Więcej