Po zmianie rozkładu, jaka nastąpiła w połowie grudnia, pasażerowie krytykują rozkład jazdy na linii Olsztyn – Braniewo. „Dziennik Elbląski” pyta w związku z tym, czy nowy rozkład jest „tylko dla kolejarzy”, ci ostatni odpowiadają, że konstrukcja rozkładu to wynik kompromisu. Nadzieją na poprawę sytuacji jest natomiast planowany w najbliższych latach remont tej trasy.
Jeden z czytelników „DE” zwrócił uwagę, że w nowym rozkładzie jazdy czas pomiędzy pociągiem przyjeżdżającym do Olsztyna w porannym szczycie i odjeżdżającym z Olsztyna w szczycie popołudniowym wynosi 8 godz. i 23 min (7.27-15.50), co wielu osobom pracującym w Olsztynie uniemożliwia skorzystanie z kolei. W poprzednim rozkładzie czas ten rzeczywiście był nieco dłuższy (7.24-16.06).
„Ktoś zapomniał, że pociągi są dla ludzi, którzy pracują poza gmachem dworca”
– Jeżeli odjąć 8 godzin pracy, pozostaje mi 23 minuty na dojście do i z pracy. Niech ktoś z Urzędu Marszałkowskiego odpowiedzialny za akceptację rozkładów jazdy spróbuje przejść lub przejechać środkami komunikacji miejskiej dystans Dworzec-UM-Dworzec w 23 minuty. Ktoś chyba zapomniał, że pociągi są dla ludzi, którzy pracują poza gmachem dworca PKP w Olsztynie – cytuje „Dziennik Elbląski” jednego ze swoich czytelników.
Pasażer zwraca również uwagę, że „kolejną bezsensowna sprawą” jest przesunięcie innego pociągu z Olsztyna do Braniewa z godz. 14.10 na 10.00. Rozmówca „DE” sygnalizuje, że dotychczas kursem tym wracała młodzież szkolna, a po zmianie szynobus będzie raczej jeździł pusty. – Mam nieodparte wrażenie, że za przyzwoleniem władz UM, kolej będzie mogła za kilka miesięcy kurs ten zlikwidować jako nierentowny – ocenia czytelnik.
Co na to kolejarze? Stanisław Wojciechowski, naczelnik Wydziału Handlowego olsztyńskiego oddziału Przewozów Regionalnych mówi „DE”, że grudniowa zmiana rozkładu jazdy była wprowadzana na zasadzie kompromisu. – Nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich podróżujących. Kiedyś tę trasę obsługiwało pięć par pociągów. Od dwóch lat na tej linii kursują trzy pary pociągów. Musimy myśleć ekonomicznie, ponieważ podnoszą się koszty eksploatacji tej linii. Trzeba minimalizować koszty. Nowy rozkład jazdy pozwała nam obsługiwać podróżnych przez całą dobę – powiedział Wojciechowski.
Będzie remont trasy do Braniewa?
Przedstawiciel PR Olsztyn dodał również, że niedługo być może nastąpić remont tej linii, a wtedy też może zmieni się także obecny rozkład jazdy. Tu należy zauważyć, że Gustaw Marek Brzezin, nowy marszałek woj. warmińsko-mazurskiego, mówił nie tak dawno w rozmowie z portalem Transport-Publiczny.pl, że remont linii Olsztyn – Braniewo jest jednym z priorytetów transportowych samorządu wojewódzkiego na najbliższe lata. Brzezin dodał, że zrealizowany remont przyczyni się też, być może, do uruchomienia pociągów z Olsztyna do Kaliningradu.
Zapraszamy też do zapoznania się z przebiegiem debaty, która odbyła się we wrześniu 2014 r. w redakcji „Gazety Olsztyńskiej” nt. problemów transportu kolejowego w powiecie olsztyńskim. W debacie brali udział przedstawiciele ZDG TOR, a jednym z podjętych tematów był właśnie m.in. nieatrakcyjny rozkład jazdy na trasie Olsztyn – Braniewo.