Jeszcze w ubiegłym miesiącu zapowiadano ogłoszenie przetargów o wartości ponad 17 mld złotych w 2021 roku. Jak donosi “Rzeczpospolita”, plany mogą zostać zredukowane prawie o połowę. Rząd nie zaprzecza, rośnie fala zwolnień w branży budownictwa kolejowego.
Branża budownictwa kolejowego coraz mocniej odczuwa spowolnienie inwestycyjne. Jak pisze dziennik “Rzeczpospolita”, nie dość że są opóźnienia w rozstrzyganiu ogłoszonych w ubiegłym roku postępowań, to wciąż nie są ogłaszane nowe postępowania.
O kryzysie wywołanym tą sytuacją pisaliśmy w marcu.
Tylko 9 mld złotych w przetargach PKP PLK w 2021 r.?
Według “Rzeczpospolitej”, sytuacja
pogorszyła się w wyniku wieloletniej zwłoki w dostosowaniu krajowych przepisów do unijnych wymogów związanych z ochroną środowiska, co grozi wstrzymaniem 50 inwestycji wartych łącznie 55 mld złotych. Wartość przetargów, które PLK ogłosi w tym roku może spaść aż o połowę – do zaledwie 9 mld złotych.
– W planach na 2021 rok szykuje się potężna wyrwa, której wielkość można szacować od 5 do nawet 8 mld zł – mówi w Adrian Furgalski, przewodniczący Railway Business Forum, przypominając, że już w lutym, gdy prognozy były bardziej optymistyczne, pracę u producentów straciło pół tysiąca osób. 13 kwietnia na posiedzeniu senackiej komisji infrastruktury omawiano inwestycje kolejowe. – Konkluzja z tego spotkania mogła być taka że, owszem, PLK miały plany ogłoszenia dużej partii przetargów, ale teraz już nie wiedzą, czy te plany są aktualne – dodaje Jakub Majewski, prezes Fundacji Pro Kolej.
Brak jasnych deklaracji rządu w sprawie inwestycji kolejowych
Na pytanie “Rynku Kolejowego” o to, czy wartość przetargów ogłoszonych przez PLK w tym roku będzie niższa niż 17 mld zł Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiada wprost. – Inwestycje obecnie zakontraktowane w ramach Krajowego Programu Kolejowego opiewają na ponad 50 mld zł. Planowane są do ogłaszania przetargi na zadania przewidziane do kontynuacji i realizacji w perspektywie finansowej na lata 2021-2027. Ponadto w drugiej połowie 2021 roku planowane jest ogłoszenie pierwszych przetargów w ramach obecnie procedowanego
Programu Przystankowego – odpowiedział rzecznik resortu infrastruktury Szymon Huptyś.
– W miarę postępu realizacji inwestycji w ramach perspektywy unijnej 2021-2027 w najbliższych latach liczba przetargów będzie wzrastać. Dodatkowo działania inwestycyjne planowane są w ramach Krajowego Planu Odbudowy, a więc zapotrzebowanie na roboty budowlane i związane z nimi dostawy i usługi utrzymywać się będzie na wysokim poziomie – dodał rzecznik. Bez odpowiedzi pozostały pytania o planowane działania kompensacyjne związane z postępującymi zwolnieniami w budownictwie kolejowym