Sprawne podróże między Warszawą a Białymstokiem, na czas modernizacji linii Rail Baltica, mają zapewnić linie objazdowe. W piątek (27.01.) PKP PLK podpisały z wykonawcą umowę na wykonanie remontu linii kolejowych nr 31, 32 i 36. Mają one być gotowe jeszcze w tym roku.
PKP PLK podpisała 27 stycznia z wykonawcą – Track Tec – umowę na remont linii objazdowych nr 31: Czeremcha – Siedlce, 32: Czeremcha – Białystok i 36: Ostrołęka – Łapy. Łącznie prace obejmą 235 km trasy. Po ich zakończeniu odciążona będzie linia nr 6 Warszawa – Białystok, na której kolejarze planują dalszą modernizację na odcinkach Sadowne – Czyżew i Czyżew – Białystok.
– Zakres prac na tych liniach jest duży, szczególnie na linii kolejowej nr 32. Wymieniamy na niej całą nawierzchnię torową za wyjątkiem nielicznych tylko miejsc. Położona jest ona na terenie dwóch województw – podlaskiego i mazowieckiego – mówi Krzysztof Pietras, dyrektor regionu centralnego PKP PLK. – Jest to linia jednotorowa, na której pociągi pasażerskie jeżdżą z prędkością 60 km/h.
Na linii z Czeremchy do Białegostoku PKP PLK wyremontuje przepusty, pięć przejazdów kolejowych, zabuduje urządzenia samoczynnych sygnalizacji przejazdowych w 9 lokalizacjach, zlikwiduje 11 przejazdów oraz zabuduje urządzenia srk. – Planowana jest docelowa prędkość 120 km/h. Zakładamy, że na te roboty wchodzimy 12 marca, w momencie korekty rozkładu jazdy i wtedy już nie prowadzimy tam ruchu pociągów, tylko intensywnie wykonujemy prace. Czasu nie jest za dużo, ponieważ planujemy linię 32 otworzyć dla ruchu 1 października – wyjaśnia Pietras.
Trudne odcinki jednotoroweW przypadku jednotorowej linii kolejowej nr 36 biegnącej z Ostrołęki do Łap, odcinek ze Śniadowa do Łap jest całkowicie zamknięty. – Wcześniej z wykonawcą dyskutowaliśmy, jak realizować tutaj roboty i doszliśmy do wniosku, że najpierw będziemy realizować prace na tym zamkniętym odcinku – informuje Pietras. PKP PLK planuje na tym odcinku zabudować urządzenia srk i uzupełni braki w nawierzchni kolejowej. Tor zostanie podbity i uzupełniony zostanie tłuczeń.
– W momencie kiedy będziemy w stanie zapewnić obsługę po linii od Łap do Śniadowa, to wtedy wejdziemy na odcinek od Ostrołęki do Śniadowa i tam będziemy wymieniać 18 km nawierzchni torowej, co oczywiście spowoduje, że nastąpi przerwa w ruchu – podkreśla Pietras. – Najmniej problemów mamy z realizacją robót na linii 31, dlatego, że jest to linia dwutorowa i na niej zamknięcia torowe spowodują tylko ograniczenia w prowadzeniu ruchu pociągów – dodaje.
Jak informuje PKP PLK, całościowo w ramach prac na liniach objazdowych wymienionych zostanie ok. 95 km torów, ponad 150 tys. podkładów oraz kilkanaście rozjazdów. Wzrośnie bezpieczeństwo pasażerów oraz kierowców, dzięki przebudowie ponad 40 przejazdów kolejowo-drogowych. Na ponad 30 skrzyżowaniach toru i drogi zainstalowane zostaną nowe urządzenia samoczynnej sygnalizacji przejazdowej. Czerwone, ostrzegawcze światła będą dodatkowym sygnałem dla kierowców. Remont przejdzie również 12 mostów i wiaduktów oraz 10 przepustów. Zlikwidowane będą ograniczenia prędkości. Poprawi się także przepustowość linii.
Być może przed czasem– To jest ważny kontrakt. Widać tutaj przyspieszenie w podpisywaniu umów – mówi Marek Nowakowski, wiceprezes zarządu Track Tec. – Jest to bardzo szybki kontrakt. Dołożymy wszelkich starań, by zakończyć go terminowo, a być może nawet przed czasem. Jest on trudny logistycznie pod każdym zakresem. W części jest to trasa jednotorowa i niezelektryfikowana. Trzeba będzie wcześniej zwieźć materiały budowlane przy wykorzystaniu pojazdów spalinowych – podkreśla.
Umowa związana z poprawą stanu linii kolejowych nr 31, 32 i 36 opiewa na 208 mln zł brutto. Na realizację prac przewidziano 10 miesięcy, co znaczy, że inwestycja zakończy się jeszcze w tym roku.
Mat. PKP PLK