Do końca kwietnia zostaną uregulowane zaległości w wypłatach odpraw i nagród dla zwolnionych pracowników PKP Cargo. Od maja świadczenia będą regulowane na bieżąco – poinformował podczas kolejnego spotkania ze związkami zawodowymi wiceprezes przewoźnika Paweł Miłek. 22 stycznia odbyło się pierwsze spotkanie ze związkami w tym roku, w którym wzięła udział również nowa prezes PKP Cargo Agnieszka Wasilewska – Semail.
Agnieszka Wasilewska-Semail zapewniła, że "dynamika" spotkań z przedstawicielami pracowników zostanie utrzymana. Podkreśliła też znaczenie dialogu społecznego w czasie restrukturyzacji firmy, w trakcie prac nad nowym zakładowym układem zbiorowym pracy, ale także podczas bieżących decyzji np. związanych z naprawami taboru.
Wiceprezes Paweł Miłek poinformował o zmianach personalnych we władzach Spółki oraz o kontynuacji polityki poprzedniego zarządu, jeśli chodzi o kierunek rozwoju PKP Cargo. Jak zaznaczył, spółka wozi tyle samo towaru co wcześniej, pozyskuje nowe kontrakty, ale za niższe stawki, stąd utrzymujący się trudny stan finansów firmy. Obecna sytuacja jest wynikiem narastającej konkurencji na rynku przewozów towarowych, dostosowanie się do niej wymaga również obniżania kosztów własnych Spółki. Stąd chociażby
ograniczenie zatrudnienia czy likwidacja niektórych zakładów. Wiceprezes Miłek poinformował też, że dalsze zwolnienia nie są obecnie planowane.
Jeśli zaś chodzi o wypłaty zaległych świadczeń, ustalono, że po wypłacie wynagrodzeń zasadniczych w drugiej połowie każdego miesiąca będą wypłacane świadczenia zaległe „w zależności od możliwości, z uwzględnieniem konieczności zapewnienia finansowania podstawowej bieżącej działalności operacyjnej Spółki”. Paweł Miłek wyjaśnił, że odsetki będą wypłacone dopiero po uregulowaniu głównych należności. Podobnie będzie ze świadczeniami z funduszu socjalnego czy dodatkami za wielozadaniowość, o co także pytali przedstawiciele związków zawodowych. Wiceprezes zapewnił, że wszystkie te płatności zostaną uwzględnione w planie restrukturyzacyjnym. Związkowcy pytali również o ulgi przejazdowe, co – jak zapewnił wiceprezes Miłek – już zostało rozwiązane i należności z tego tytułu zapłacono.
Jako istotny dla strony społecznej temat pojawiła się też kwestia przyszłości rokowań nowego ZUZP. Przedstawiciele związków zawodowych zgodzili się, że od kwietnia, gdy będzie już opublikowany plan restrukturyzacji, trzeba podjąć rozmowy na ten temat.
Prezes Agnieszka Wasilewska – Semail powiedziała, że zarząd chce przede wszystkim jak najszybciej spłacić zobowiązania spółki. Podkreśliła, że wszystkie środki finansowe powinny być przeznaczane na bieżące operacje i rozwój w przyszłości.
– Będziemy skupiać się na odzyskiwaniu udziałów rynkowych, które straciliśmy, dbać o rentowność i uczestniczyć skutecznie w procesie konkurencji rynkowej. Ale te kluczowe filary naszych działań muszą opierać się na ludziach, bo tylko wtedy organizacja ma potencjał do wzrostu i rozwiązywania bieżących problemów. W biznesach, które mają być ratowane, musi być silna współpraca między związkami, zarządem i partnerami biznesowymi – powiedziała prezes PKP Cargo. Zapowiedziała też, że strona społeczna będzie mogła uczestniczyć w ocenie zapisów planu restrukturyzacyjnego spółki. Te z nich, które z punktu widzenia ochrony konkurencyjności firmy i tajemnicy przedsiębiorstwa będą możliwe do przekazania, będą też podawane do informacji publicznej.
– Ten dialog będzie trudny, włożony w gorset spółki giełdowej, ale na pewno na bieżąco będzie prowadzona komunikacja z przedstawicielami pracowników – zapewniła Wasilewska-Semail. Kolejne spotkanie przedstawicieli zarządu PKP Cargo SA w restrukturyzacji ze związkami zawodowymi zaplanowano na 19 lutego.