Stacja C-12 Nowy Świat jest wyjątkowa. Plac budowy zajmuje całą szerokość ulicy Świętokrzyskiej, łącznie z chodnikami. W tej chwili trwają prace przy ostatnim odcinku płyty dennej stacji na głębokości blisko 30 metrów pod ziemią.
Stacja znajduje się pod ulicą Świętokrzyską pomiędzy Czackiego a Nowym Światem. Plac budowy zajmuje niemal całą wolną przestrzeń ulicy Świętokrzyskiej. Szerokość stacji wynosi tutaj ok. 25 metrów. Ściany szczelinowe powstawały w odległości zaledwie 1,78 m od fundamentów Ministerstwa Finansów i do trzech metrów od kamienic po przeciwnej stronie. Te niewielkie wolne przestrzenie po zewnętrznej stronie budowanej stacji posłużyły dla przekładek instalacji podziemnych. – Dlatego musieliśmy zamknąć oba chodniki dla pieszych. To jedyna stacja, gdzie jest tak wąsko, że komunikacja maszyn odbywa się środkiem. Nie ma platform roboczych po bokach – mówi Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy.
Stacja składa się z czterech podziemnych kondygnacji. Na poziomie -1 znajdzie się ogólnodostępna antresola, skąd schody ruchome będą zwozić pasażerów bezpośrednio na peron na poziomie -4. Kondygnacje -2 i -3 będą przeznaczone na instalacje techniczne i magazyny. Płyta denna stacji znajduje się na głębokości ok. 27 metrów pod ziemią.
Na peronie wyspowym stoją już dwa rzędy słupów. Pomiędzy nimi w stropie znajdują się otwory, które będą spełniały funkcję sztucznych świetlików. – Mamy wykonane większość płyty fundamentowej i „kołyski” dla tarczy TBM. Teraz trwają prace w zachodniej części stacji przy ostatnim fragmencie płyty dennej – mówi Mateusz Witczyński. Pierwsza tarcza od strony stacji Świętokrzyska spodziewana jest tutaj w połowie czerwca.
W strefie oddziaływania budowy tej stacji znajduje się 18 budynków. Stan wszystkich jest dobry. – Jak dotąd nie mieliśmy żadnych sygnałów na temat uszkodzeń – zapewnia Witczyński.