Od rozkładu jazdy 2023/2024 zmienia się schemat połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku. Większość podróżnych będzie podróżować po liniach o tym samym numerze, jednak wprowadzone zmiany porządkują numerację linii w pociągach Kolei Dolnośląskich i Polregio.
Trzy-, cztero- oraz pięciocyfrowe numery pociągów pasażerskich są stosowane odpowiednio dla połączeń: międzynarodowych, krajowych i regionalnych. W ruchu krajowym dwie pierwsze cyfry w numerze pociągu przypisane są do poszczególnych rejonów, w których operują Zakłady Linii Kolejowych PKP PLK. Pierwsza cyfra przypisana jest do miejsca, z którego pociąg startuje, a druga cyfra – miejsca, do którego dojeżdża.
I tak pociągi w Warszawie mają numery 1, a w Gdańsku – nr 5. Zatem pociąg jadący z Warszawy do Gdańska będzie mieć numer zaczynający się od 15, a pociąg z Gdańska do Warszawy – numer 51. Pociągi na Dolnym Śląsku mają przypisany numer 6. Warto dodać, że cyfry 0 oraz 9 używane są bez przypisania do regionu – stanowią jedynie powtórzenie poprzedniego numeru. Zatem na Dolnym Śląsku można spotkać pociągi o numeracji zaczynającej się zarówno od 66, jak i 60, 69 i 96.
Schemat wojewódzki się zmienił
W województwie dolnośląskim, ze względu na mnogość linii kolejowych oraz szeroką ofertę przewoźników, dla wygody pasażerów wprowadzono również numery linii. Gdy jedziesz więc linią, której numer zaczyna się od 1 (D1, D10, D11, D12, D14), masz gwarancję, że dotrzesz do Legnicy.
Z kolei liniami z numerami rozpoczynającymi się od 9 (D9, D90-96) dotrzemy do miejscowości w powiecie kłodzkim. Ponadto:
- linie o numerach zaczynających się cyfrą 2 dotrą do Głogowa,
- linie z początkową cyfrą 3 operują na odcinku Wrocław – Rawicz – (Góra) – Leszno,
- linia nr 23 to łącznik Głogowa z Lesznem,
- linie z początkową cyfrą 7 jeżdżą z Wrocławia w kierunku Jelcza-Laskowic (przez Siechnice lub przez Dobrzykowice),
- linie z rozpoczynające się cyfrą 8 prowadzą od Wrocławia Głównego w kierunku północnym (Trzebnica, Oleśnica, Syców, Krotoszyn i Ostrów Wielkopolski).
Zmiana numeracji
Schemat obowiązujący od 10 grudnia 2023 roku będzie uwzględniał wszystkie połączenia regionalne przewoźników: zarówno Kolei Dolnośląskich, jak i Polregio. Dzięki temu numeracja linii zostanie ujednolicona w całym województwie, bez względu na to, z usług którego przewoźnika skorzystamy.
– To bardzo dobra praktyka organizatora kolei, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, który nie tylko uporządkował siatkę połączeń, ale również dba o to, by taryfa za przejazdy była spójna pomiędzy przewoźnikami operującymi w naszym województwie. Staramy się zawsze naśladować sprawdzone wzorce, chociażby z Czech czy Szwajcarii, gdzie transport publiczny funkcjonuje na najwyższym poziomie – mówi Wojciech Zdanowski, wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
W nowym schemacie pojawiły się również Świeradów-Zdrój oraz Karpacz. Do obu górskich kurortów po latach powrócą pociągi pasażerskie. Połączenia do Świeradowa-Zdroju będą miały premierę 10 grudnia 2023 roku, a do Karpacza – w 2024 roku.
– Od pięciu lat konsekwentnie przywracamy połączenia kolejowe do miejscowości, w których przed laty zostały one zlikwidowane. Koleje wróciły do Sobótki, Bielawy czy Lubina, ale nie zapominamy o tym, że Dolnoślązacy chcą również dotrzeć do najpopularniejszych turystycznie miejscowości w Karkonoszach – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego odpowiedzialny za kolej.