fot. Adam Piotr Zając, CC BY 2.0, commons.wikimedia.org
Narodowy przewoźnik kolejowy podsumował zmiany w swoim rozkładzie jazdy dla Łodzi. Wchodzący w życie za ok. tydzień grafik połączeń przynosi raczej korekty niż rewolucję. Nowością będzie dodatkowy pociąg sezonowy nad morze i do Republiki Czeskiej.
W niedzielę 10 grudnia zmieni się rozkład jazdy pociągów w całej Polsce i Europie. Tym razem mieszkańcy Łodzi nie odczują dużych zmian w kursowaniu pociągów regionalnych, bo samorząd wojewódzki będzie finansował ofertę w niemal niezmienionym kształcie. Podobnie niewiele zmieni się w rozkładzie PKP Intercity, które zaproponuje podróżnym tylko kilka nowości.
Jeden pociąg do Warszawy w wydłużonej relacji
Na najważniejszej trasie – do Warszawy – spółka uruchomi 20 par pociągów w dni robocze, licząc razem z kursami przelotowymi, głównie z kierunku Wrocławia. Wciąż będą one omijać dworzec Łódź Fabryczna, a pasażerowie będą musieli dojechać z centrum na położoną nieco peryferyjnie stację Widzew. Z Fabrycznej odjadą zaś kursy rozpoczynające w Łodzi bieg. Największym udogodnieniem dla udających się w tym kierunku ma być zastąpienie dotychczas kursującego pociągu IC „Soplica” relacji Łódź – Warszawa pociągiem IC „Skaryna” Łódź – Warszawa – Terespol. Oznacza to powrót bezprzesiadkowych połączeń także do Siedlec czy Białej Podlaskiej.
Wraz ze wznowieniem obsługi linii do Zakopanego po jej remoncie od 22 grudnia przywrócona ma być także bezpośrednia komunikacja kurortu z Łodzią (IC „Witkacy”). Poza tym w całorocznym grafiku połączeń nie znajdziemy nowych kierunków. W sezonie letnim łodzianie skorzystają natomiast z nocnego TLK „Wydmy” kursującego z jednej strony do Łeby i Helu, a z drugiej – do leżącego tuż za polsko-czeską granicą Bogumina (Bohumin). Dotychczas pociąg ten jeżdził z pominięciem aglomeracji łódzkiej przez Zduńską Wolę-Karsznice.
Niemal wszystkie kursy obsłużą EZT
Poza sezonem wciąż nie będą realizowane przez Łódź żadne kursy nocne. Zwiększy się natomiast liczba połączeń obsługiwanych elektrycznymi zespołami trakcyjnymi Dart i Flirt. Z 38 do 45 zwiększy się liczba par kursów realizowanych w ramach wyższej kategorii InterCity. Oznacza to, że w rozkładzie pozostaną tylko nieliczne TLK, które są zestawiane z niezmodernizowanych wagonów. – W nowym rocznym rozkładzie do i z Łodzi będą kursować w sumie 53 pary pociągów: 47 całorocznych i 6 sezonowych – wskazuje bowiem Marta Ziemska z Biura Prasowego PKP Intercity.
Flirty pojadą teraz zamiast składów wagonowych do Trójmiasta (IC „Doker” Katowice – Gdynia) i do Płocka (IC „Chemik” Katowice – Płock). – Ponad 85 proc. pociągów kursujących z i do Łodzi będzie obsługiwanych komfortowym taborem – wylicza przewoźnik. Nadal do Łodzi nie pojadą natomiast pociągi najwyższych kategorii – EIC i EIP. PKP IC zapewnia, że wszelkie szczegółowe dane dotyczące kursowania pociągów po 10 grudnia można znaleźć m.in. na stronach internetowych spółki.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.