Pociąg IC „Wisłok” z Rzeszowa do Warszawy zacznie kursować z korektą rozkład jazdy. Częściowo zastąpi on dzisiejszego „Hetmana”, którego trasa ulegnie bardzo znaczącym zmianom. Pasażerom, którzy aktualnie korzystają z tego połączenia, przewoźnik proponuje także IC „Galicja” z Przemyśla do Berlina.
Przed miesiącem informowaliśmy o dużych zmianach, jakie zajdą w obsłudze Zamojszczyzny. IC „Hetman”, który dziś łączy Hrubieszów i Zamość z Krakowem, Wrocławiem i Zieloną Górą, pojedzie w nowej, skróconej relacji Hrubieszów Miasto – Kraków Główny. Pomiędzy Stalową Wolą a Dębicą będzie zaś kierowany nie przez Nisko i Rzeszów, a przez Tarnobrzeg i Mielec.
Międzynarodowy pociąg po magistrali E30
Z jednej strony pozwoli to na znaczne skrócenie czasu przejazdu do Krakowa, z drugiej – wpłynie na rozkład jazdy w wielu miejscowościach pośrednich. Jak zapewnia przewoźnik, mieszkańcy miast, które „Hetman” ominie, nie zostaną pozostawieni bez połączeń alternatywnych. – Głównym odpowiednikiem obecnego pociągu IC „Hetman” w rocznym rozkładzie jazdy 2024/2025 na magistralnym odcinku Rzeszów – Wrocław będzie IC „Galicja” relacji Przemyśl Główny – Berlin Hbf – mówi Anna Zakrzewska z Zespołu Prasowego PKP Intercity.
– Na odcinku Rzeszów – Lublin pojedzie natomiast nowy pociąg, IC „Wisłok” kursujący do Warszawy – dodaje nasza rozmówczyni. Uzupełni on więc lukę powstałą po wycofaniu „Hetmana” z linii kolejowej nr 68 łączącej Stalową Wolę z Przeworskiem. Mieszkańcy samej Stalowej Woli czy Niska chcący dostać się do Krakowa będą musieli zdecydować się na podróż z przesiadką, w zamian otrzymają jednak dodatkowe połączenie do i ze stolicy. Nowy kurs wyjedzie z Rzeszowa o 17:30 i dotrze do stolicy po ok. pięciu godzinach. Wyjazd z Dworca Centralnego na Podkarpacie zaplanowano zaś na 5:30 rano.
Model sprawdził się na południowym Podkarpaciu
– Zgodnie z wieloletnią tradycją nazewnictwa pociągów z południa kraju na Zamojszczyznę odrębny pociąg kursujący z Hrubieszowa do Krakowa otrzyma nazwę „Hetman” – stwierdza nasza rozmówczyni. Dodaje, że Kraków jest głównym celem podróży pasażerów na tej trasie, miasto pełni też rolę dużego węzła komunikacyjnego. – Możliwe są tam przesiadki do praktycznie każdego miejsca w Polsce – podkreśla.
– W analogiczny sposób od kilku lat obsługiwane są także miejscowości leżące na trasie z Krakowa do Zagórza – opisuje Anna Zakrzewska. O ile jednak kursy na południe Podkarpacia są realizowane spalinowymi zespołami trakcyjnymi należącymi do prywatnej spółki SKPL Cargo, do Zamościa i Hrubieszowa pojedziemy taborem własnym PKP Intercity. „Hetmana” prowadzić mają lokomotywy SU160 Gama.