Sejmowa Komisji Infrastruktury wystosuje do premiera dezyderat wskazując na niebezpieczeństwa, jakie płyną z projektu rozporządzenia UE i Rady zatytułowanego "Łącząc Europę" - postanowili posłowie podczas wczorajszego posiedzenia komisji.
Skutkiem rozporządzenia "Łącząc Europę" ma być zastąpienie funduszy sektorowych, dotyczących transportu (np. TEN-T), energetyki i telekomunikacji. Łączna kwota wydatków na nie ma wynosić 50 mld euro, w tym 31,7 mld na transport (w tym – 10 mld euro z przesunięcia Środków z Funduszu SpójnoŚci), a po ok. 10 mld na dwa pozostałe sektory.
- Rząd dostrzega niepokojące sprawy w tym projekcie, bowiem wstępnie je omawiał – powiedział wiceminister Jankowski.
Komisja Infrastruktury sprzeciwia się m.in. wyodrębnieniu Środków z Funduszu SpójnoŚci, z przeznaczeniem na realizację projektu „Łącząc Europę”. Wskazuje na brak jasnych kryteriów wyboru celów inwestycyjnych, niekonsekwencje, a w częŚci dotyczącej finansowania inwestycji infrastrukturalnych w transporcie – na próbę wprowadzenia nowej (trzeciej) kategorii projektów, o nazwie szlaki tranzytowe.
- Projekt odebrania Środków z Funduszy SpójnoŚci, przydzielanych dla „nowych” krajów unijnych, oznacza ich skierowanie do konkursu i osłabienie pozycji Polski – mówił poseł Janusz Piechociński. – Oznacza to także istotną zmianę reguł gry w dysponowaniu Środków budżetu unijnego - dodał.
Więcej
