Wkrótce pociągi dalekobieżne mają wrócić na niewykorzystywany od dziesięcioleci ciąg linii kolejowych nr 35 i 36. Dzięki temu połączenia PKP Intercity dotrą m.in. do Ostrołęki. Zarządca infrastruktury nie przewiduje jednak prac remontowych na całej wspomnianej trasie.
Jak poinformowało niedawno Ministerstwo Infrastruktury,
w ciągu kilku lat mają zostać uruchomione połączenia dalekobieżne z Białegostoku do Gdyni wykorzystujące nieczynny od lat w ruchu pasażerskim ciąg linii 35 i 36. Biegnie on z Łap przez Śniadowo do Ostrołęki i dalej przez Chorzele i Wielbark do Szczytna. Dzięki temu rozwiązaniu znacznie poprawiłaby się sytuacja komunikacyjna szeregu miejscowości na południu Podlasia, północy Mazowsza i w części województwa warmińsko-mazurskiego. Droga do inauguracji przewozów wydaje się jednak dość daleka.
PLK potwierdzają plan remontu odcinka Chorzele – Szczytno Aktualnie toczy się opóźniony remont linii nr 35 na odcinku Ostrołęka – Chorzele, który ma zakończyć się w czerwcu tego roku. Wciąż nieprzejezdne pozostaną jednak inne odcinki trasy. W zeszłym miesiącu PKP PLK
zapowiedziały powtórny remont odcinka Chorzele – Szczytno. Potwierdzają te plany, zapowiadając jednocześnie, że w dalszej przyszłości trasa będzie całkowicie zmodernizowana. Pozwoli to na jej obsługę z lokalnego centrum sterowania (LCS).
Zakładana jest też przebudowa odcinka Łapy – Śniadowo na linii nr 36 będąca częścią szerszego projektu przywracania kolei pasażerskiej do Łomży. – Zakres modernizacji linii Łapy – Śniadowo – Łomża jest obecnie opracowywany i uzgadniany – mówi Tomasz Łotowski z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Przypomina, że projekt uwzględniający także elektryfikację wspomnianego odcinka znajduje się na liście rządowego programu Kolej Plus.
Spora luka w rejonie styku województw Zarządca infrastruktury nie ma natomiast konkretnych planów przeprowadzenia prac na linii nr 36 pomiędzy Śniadowem a Ostrołęką. Nie dojdzie więc do poprawy stanu technicznego na międzywojewódzkim fragmencie ciągu spinającym południowe Podlasie z północnym Mazowszem. Nie będzie też elektryfikacji tego odcinka, przy czym niezelektryfikowany pozostaje też cały szlak z Ostrołęki do Szczytna i dalej do Olsztyna.
Na wspomnianym odcinku linii nr 36 pewne prace zostały przeprowadzone w 2018 r. Wówczas rozważano wykorzystanie trasy do prowadzenia objazdów na czas modernizacji magistrali Rail Baltica pomiędzy Warszawą a Białymstokiem. Ostatecznie jednak do tego nie doszło i od 2000 r. linia nie jest obsługiwana przez regularne pociągi pasażerskie.