Konsekwencją podpisania rocznej umowy pomiędzy marszałkiem województwa zachodniopomorskiego a tamtejszym zakładem Przewozów Regionalnych będą min. dwa nowe połączenia. Czy polepszenia oferty przewozowej pociągów lokalnych możemy oczekiwać również na fragmencie Nadodrzanki od Szczecina do Kostrzyna?
Jednym z połączeń anonsowanych podczas spotkania w Szczecinie była dodatkowa para pociągów do Kołobrzegu. Drugim z nich będzie pociąg,, Błękitny".
– To będzie zupełna nowość. Chcemy namówić jeszcze nieprzekonanych do kolei mieszkańców naszego województwa, by w wakacje nad morze podróżowali koleją. Połączenie ma być bardzo szybkie: trasę między Szczecinem a Międzyzdrojami przejedziemy w godzinę [obecnie czas przejazdu pociągów osobowych z postojami handlowymi na stacjach na tym odcinku to ok. 1:25 h – od red.]. Akcje promocyjną chcemy zacząć już w marcu – powiedział Andrzej Chańko, dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału PR. Pociąg pojedzie też dalej do Świnoujścia.
Rozwijane są więc połączenia w północnej części regionu, ale wciąż problemem może być dojazd do Kostrzyna. Zwracali na to uwagę dziennikarze obecni na konferencji w szczecińskiej siedzibie marszałka. Obecnie w dzień powszedni pomiędzy Kostrzynem a Szczecinem jeździ 7 par bezpośrednich pociągów.
– Trudno jest liczyć, że przy tych czasach przejazdu, jakie mamy na linii w kierunku Kostrzyna, pociąg będzie atrakcyjną alternatywą dla transportu drogowego. Ale czekamy na koniec remontu i będziemy pracować nad polepszeniem tam oferty – powiedział marszałek Olgierd Geblewicz.
– Na linii w kierunku Kostrzyna, czyli na linii, którą nazywamy Nadodrzanką, mamy do czynienia z dużym nasileniem prac modernizacyjnych prowadzonych przez PKP PLK. Przyznaję, że to w zasadzie jedyna linia kolejowa, która nie widzi zmodernizowanego czy nowego taboru. Dotychczas problemem był stan infrastruktury. W momencie gdy województwo aplikowało o środki na zakup taboru założyliśmy, że będzie on wykorzystany tam, gdzie jest możliwość jazdy z prędkością 100 km/h i więcej, a na linii do Kostrzyna średnia prędkość wynosiła 40 km/h a czasami mniej. Teraz jest już lepiej, ale wciąż trwają prace na linii. Jednak pociągi, które obecnie modernizować będzie województwo [chodzi o modernizację 3 sztuk EN57, którą przeprowadzi ZNTK Mińsk Mazowiecki – od red.] pojawią się już na linii do Kosztyna, która będzie miała lepsze parametry – dodał dyrektor Chańko.