Nie ma co liczyć na to, że z nowego systemu sprzedaży biletów PKP Intercity skorzystamy, jak obiecywał poprzedni zarząd spółki, jeszcze w 2024 roku. Trwa audyt w tej sprawie.
PKP Intercity zleciło PKP Informatyce
zadanie przygotowania centralnego systemu sprzedaży biletów i platformy elektronicznej do ich sprzedaży w grudniu 2022 roku.
Wszystko odbyło się bez przetargu, a PKP Intercity poinformowało „Rynek Kolejowy”, że przetargu nie organizowano, bo nowe przepisy holdingowe pozwalają przekazywać sobie zadania wewnątrz grupy kapitałowej.
Zrobiono tak pomimo tego, że zarówno PKP Informatyka (od 2020 roku) jak i PKP Intercity rozpoznawało rynek, które to działanie zazwyczaj poprzedza ogłoszenie przetargu. Co więcej: zainteresowanie firm zadaniem (bardzo prestiżowym), wyrażone poprzez odpowiedź na rozpoznanie rynku (RFI), było bardzo duże.
PKP Intercity zachwalało współpracę z PKP InformatykąOstatecznie do PKP Informatyki trafił kontrakt wart rekordowe 143 miliony złotych brutto. Dla spółki to być albo nie być. Czy można było ogłosić przetarg na budowę systemu i wybrać tańszego konkurenta? Zapewne tak, ale nigdy się tego nie dowiemy. PKP Intercity uważało w 2022 roku, że „przeprowadzone rozpoznanie rynku potwierdziło, że propozycje ofertowe otrzymane od spółki PKP Informatyka mają charakter rynkowy”.
PKP Intercity w informacji prasowej dodawało ponadto, że „realizacja kontraktów na dostawę rozwiązań i usług informatycznych dla PKP Intercity potwierdza rolę PKP Informatyka jako zaufanego partnera technologicznego, z udziałem którego Spółki z Grupy PKP mogą skutecznie realizować swoje strategie IT”.
Uruchomienie produkcyjne nowego Centralnego Systemu Sprzedaży, będącego „silnikiem” nowego systemu, zaplanowane na drugą połowę 2024 roku. Wtedy też miała zacząć działać nowa strona internetowa. Nic takiego nie będzie mieć jednak miejsca.
Nowego systemu sprzedaży ani nowego portalu nie będzie w tym roku
Wiadomo już bowiem, że system, którego pasażerowie oczekują latami (choćby z uwagi na tragiczne warunki zakupu biletów międzynarodowych), nie będzie gotowy w terminie, chociaż prace nad nim trwają już 17 miesięcy.
– Obecnie trwa rewizja założonego terminu wdrożenia w pełni funkcjonalnego systemu, a także postępu prac. Perspektywa końca roku 2024 wydaje się być nierealna, biorąc pod uwagę obecny stopień przygotowań systemu – napisał Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity. Na taki stan rzeczy wskazują bowiem pierwsze wnioski z prowadzonego obecnie szczegółowego audytu.
Rzecznik dodaje, że PKP Intercity, by efektem współpracy z PKP Informatyką było narzędzie przetestowane, „które przede wszystkim zastąpi obecne rozwiązanie, ale da też możliwość znaczącego rozwinięcia funkcjonalności, na czym skorzystać mają przede wszystkim podróżni”.
Audyt kontraktu i jego realizacji nie został jeszcze zakończony. – O kolejnych krokach w zakresie realizacji będziemy informować po zakończonym audycie – dodał Nowak.
Stanowisko PKP InformatykiPrzed publikacją artykułu poprosiliśmy PKP Informatykę o stanowisko w sprawie treści przekazanej nam przez PKP Intercity. Otrzymaliśmy je 24 maja, w dwa dni po publikacji tekstu.
PKP Informatyka oceniła, że w ocenie spółki użyte pierwotnie we wprowadzeniu do tekstu zdanie „Trwa audyt, który wskazuje na spore problemy z realizacją kontraktu przez PKP Informatykę”, jest "nieprawdziwe, naruszające wizerunek PKP Informatyka".
– Pragniemy zaznaczyć, że teza postawiona w artykule "Nowego systemu sprzedaży biletów PKP Intercity nie będzie w 2024", stwierdzająca, że opóźnienie w zakresie wprowadzenia nowego systemu sprzedaży biletów PKP Intercity SA wynika ze sporych problemów z realizacją kontraktu przez PKP Informatykę sp z o.o. jest nieprawdziwa i godzi w dobre imię Spółki PKP Informatyka – napisał wykonawca nowego systemu sprzedaży biletów.