PKP Intercity zaprezentowało szereg ciekawych grafik, które pokazują nowe połączenia spółki oraz te z nich, które zyskają nowe życie, poprzez wydłużenie relacji. Najbardziej zyska Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław i Opole, sporą poprawę odczują pasażerowie z Opola, Częstochowy, Białegostoku, Poznania i Szczecina.
W tym roku nowy rozkład jazdy pociągów zacznie obowiązywać od 15 grudnia. Oznaczać będzie pojawienie się szeregu nowych relacji krajowych, o czym
piszemy w tym miejscu. Medialnie najbardziej rozeszła się informacja o zupełnie nowej relacji pociągów Pendolino, które
skończą bieg także w Szczecinie. Połączą one miasta w rekordowo krótkim czasie, jednak stanie się to nie dzięki możliwościom składu, lecz dzięki wyremontowanej infrastrukturze, która jednak wciąż nie będzie pozwalała na rozpędzenie się na trasie Warszawa - Szczecin powyżej 160 km/h.
Ale nowych relacji krajowych pociągów IC będzie sporo więcej (zostanie już zaledwie garstka pociągów TLK ze starszymi wagonami bez klimatyzacji i zewnętrznych drzwi automatycznych). Z jednej strony będzie to efekt lepszego obiegowania dostępnego parku wagonowego - z drugiej efekt remontów wagonów i coraz liczniejszej floty nowych lokomotyw Griffin.
PKP Intercity przygotowało też mapę połączeń wydłużonych lub zmienionych. Na planie są jednak pewne błędy dotyczące np. pociągi IC Lazur (jego nowy odcinek to ten z Warszawy do Łodzi), a IC Artus cały czas jeździ na odcinku z Gdyni do Poznania).
Ciekawa jest grafika pokazująca liczne zmiany na południu Polski.
Spółka zaprezentowała też nowy układ połączeń międzynarodowych, gdzie największą nowością jest oczywiście zaplanowany do kursowania
4 razy dziennie Baltic Express a także pociąg Galicja, który połączy Przemyśl z Berlinem.