Przesiadki kolej-samolot będą łatwiejsze? UE przygotowuje nowe prawa

Dobiegają końca prace nad nowym Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady ws. praw pasażerów w przewozach multimodalnych. Podróże, w których wykorzystywane są różne rodzaje transportu zbiorowego nie miały dotychczas odrębnej regulacji, a ze względu na złożony charakter stanowią dla konsumentów szczególne wyzwanie.

Nowe przepisy wprowadzą szereg korzystnych rozwiązań w zakresie biletów przesiadkowych, informacji podczas zakłóceń w podróży, czy zwrotu kosztów i odszkodowań w przypadku opóźnień. Docelowo poziom ochrony praw pasażerów ma być tu podobny do zasad, które obowiązują odrębnie sektorze transportu lotniczego, kolejowego, autobusowego lub wodnego. Regulacja ma duże znaczenie również dla osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Zyskają one bowiem prawo do pomocy przy zmianie środka transportu, w punktach takich jak węzły przesiadkowe czy porty lotnicze.

W ocenie Fundacji „Pro Kolej” idea, cele oraz założenia opisane w projekcie rozporządzenia są słuszne i przyczynią się do poprawy standardu oraz przestrzegania praw pasażerów. Organizacja zwraca jednocześnie uwagę na skutki zwolnienia z obowiązku informowania o zakłóceniach w podróży przez przewoźników z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. – W naszej opinii, proponowane odstępstwo ograniczy efekty regulacji, zwłaszcza w pozamiejskim transporcie drogowym – wyjaśnia prezes Fundacji „Pro Kolej” dr Jakub Majewski. – W transporcie regionalnym w Polsce zdecydowana większość przewoźników autobusowych to firmy małe i średnie. Przedsiębiorcy ci wykonującą przewozy zarówno na zlecenie jednostek samorządu terytorialnego, jak i na zasadach komercyjnych. Wyłączenie ich spod regulacji oznacza, że nowe regulacje w praktyce pozostaną domeną kolei i lotnictwa – dodaje.

W trwających równolegle konsultacjach Fundacja wyraziła również poparcie dla rozporządzenia w sprawie wyłączeń grupowych w sektorze transportu (TBER). Wytyczne ujęte w propozycji Komisji Europejskiej to zbiór przepisów kompleksowo regulujących pomoc państwa dla transportu intermodalnego. Dzięki nim nie będzie obowiązku każdorazowej weryfikacji, czy środki publiczne inwestowane w terminale i tabor nie naruszają reguł konkurencyjności.

– Nasze poparcie dla projektu wynika z generalnego przekonania o konieczności uproszczenia procedur wspierania kolei – wyjaśnia dr Majewski. – Po zmianach łatwiejsze i szybsze będzie dofinansowanie łańcuchów logistycznych wykorzystujących transport kolejowy i tym samym inwestowanie w transport zrównoważony. A każda okazja do przeniesienia ładunków z ciężarówek na nowoczesny, niskoemisyjny transport kolejowy, oznacza czystsze środowisko i postęp w realizacji celów klimatycznych przyjętych przez Komisję Europejską – podsumowuje.