Zgodnie z obietnicą zarządu Ukrzalyznyci, kolejowa spółka otwiera kolejne połączenia kolejowe z państwami Unii Europejskiej. Jednocześnie ograniczana jest oferta pociągów do Rosji.
Jewhen Krawcow – prezes Kolei Ukraińskich, poinformował, że strona słowacka i ukraińska dogadała się co do uruchomienia pociągów z Koszyc do Mukaczewa po torze o „europejskiej” szerokości 1435 mm. Testowy przejazd odbędzie się 2 kwietnia. Przewoźnikiem na trasie będą państwowe koleje słowackie ZSSK – powiedział Krawcow i dodał, że wstępnie czas przejazdu na około 140 kilometrowej trasie przez graniczną stację Czop określono na 4 godziny.
To nie pierwsze połączenie międzynarodowe jakie rusza z Mukaczewa. Krawcow chce, by miasto mające dostęp do torów o rozstawie 1435 mm., stało się hubem dla podróży do Europy południowo-wschodniej, a więc na Węgry (
jeździ stąd już pociąg do Budapesztu) i na Słowację.
Pociąg do Koszyc, który z pasażerami pojechać ma w czerwcu, ma mieć taki rozkład jazdy, aby można się było z niego przesiąść na pociągi do Pragi i Bratysławy, a na stacji Mukaczewo – do Zaporoża, Lwowa, Charkowa, Kijowa, Użhorodu i Odessy.
Jednocześnie UZ ogłosiły, że w marcu ruszy nowe, stałe połączenie kontenerowe, które przez terytorium Ukrainy połączy białoruski punkt przeładunkowy w Udryńsku ze stacją Vadul – Siret w Rumunii, przy granicy z Ukrainą. Pociąg ma się składać minimum z 32 wagonów platform. Ukrzalyznycia nie podaje, czy pociąg będzie uruchamiany codziennie, czy w określonych terminach, należy się spodziewać jednak tego drugiego rozwiązania. Czas przejazdu składu określono na ok. 32 godziny. Jak podkreśla biuro prasowe przewoźnika – to szybciej niż transportem samochodowym. Obecnie uruchamia on osiem stałych połączeń kontenerowych.
Warto przypomnieć, że Koleje Ukraińskie kilka tygodni temu poinformowały o planowanych
cięciach w rozkładzie jazdy pociągów do Rosji.