Radni Sejmiku Województwa wydali zgodę na dodanie szlaku Berlin – Szczecin do biegnącego przez stolicę Niemiec europejskiego korytarza transportowego TEN-T Orient/East Med lub Morze Północne – Bałtyk. Co ciekawe, o takie stanowisko zachodniopomorskich samorządowców poprosili sami Niemcy, dla których jest to gwarancja utrzymania priorytetu tej inwestycji i unijnego wsparcia. Dla Pomorza Zachodniego to szansa na większy napływ ładunków drogą śródlądową i kolejową, co oznacza dodatkowe możliwości rozwoju.
Informację o stanowisku sejmiku znacząco zatytułowano „Szczecin jeszcze bliżej Berlina”. – O modernizacji po stronie niemieckie linii kolejowej Berlin – Szczecin mówi się od lat, ale prace postępują wolno. Jest szansa, że uda nam się doprowadzić ten niezwykle ważny projekt do szczęśliwego finału – powiedział marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, cytowany przez służby prasowe województwa.
Taki właśnie cel kryje się za włączeniem szlaku Berlin – Szczecin do jednego z przebiegających przez stolicę Niemiec europejskich korytarzy transportowych. O wsparcie zwrócił się do Województwa Zachodniopomorskiego Wspólny Departament Planowania Krajowego Berlin-Brandenburgia. To m.in. efekt współpracy regionów w ramach europejskich projektów transportowych TENTacle i Scandria2Act.
Teraz potrzeba głębokich analiz
– Zanim uda się przekonać Unię Europejską do wsparcia wartych miliardy euro inwestycji infrastrukturalnych, niezbędna jest wytężona praca analityczna i planistyczna, która powinna udowodnić, że środki przyczynią się do usprawnienia europejskich szlaków transportowych. Stanowisko Sejmiku to pokazanie, że ten odcinek jest dla nas niezwykle istotny, a więc nie może stracić priorytetu inwestycyjnego – wyjaśniał Geblewicz.
W tym roku mija już 175. rocznica uruchomienia linii kolejowej Berlin – Szczecin, przez Bernau, Eberswalde i Angermünde. Od wielu lat połączenie trudno jest uznać za sprawne, o czym świadczy fakt, że już w 2012 r. ministrowie infrastruktury Polski i Niemiec parafowali międzyrządową umowę o swoistej mapie drogowej dla inwestycji, która ma być ukończona w 2020 r. Jak jednak wskazuje strona niemiecka, projekt spóźni się przynajmniej o 2 lata. Warto przypomnieć, że Premier Brandenburgii Dietmar Woitke niedawno
ponownie opowiedział się za dwutorową rozbudową trasy Berlin – Szczecin.
Uniknąć dalszych opóźnień
By kolejne opóźnienia się już nie pojawiły, Niemcy zaproponowali, aby odcinek przypisać do jednego z europejskich korytarzy przechodzących przez Berlin. Zachodniopomorscy radni przychylili się do tej propozycji, co zwiększa szansę na przychylność Unii Europejskiej dla wsparcia finansowego inwestycji. Stanowisko Sejmiku to również wyrażenie woli współpracy m.in. z Ministrem Infrastruktury Rzeczypospolitej Polskiej oraz Premierem Kraju Związkowego Brandenburgia – informuje województwo.
Wprowadzenie wnioskowanej zmiany do sieci bazowej TEN-T oznaczałoby, że stolica Pomorza Zachodniego stałaby się punktem węzłowym krzyżujących się korytarzy transportowych. To nowe możliwości rozwoju, większy napływ ładunków zarówno drogą kolejową, jak i śródlądową, a także szansa na uruchomienie w przyszłości stałych połączeń promowych na trasie Szczecin – Kłajpeda – podsumowuje Urząd Marszałkowski.