Pasażerowie, którzy chcą przedostać się na przystanek Warszawa Służew z ciężkimi bagażami, rowerami i wózkami dziecięcymi muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Wokół przystanku jest osiem wind, ale działa tylko jedna. Pasażerom pozostają tylko schody. - Mam 73 lata i dla mnie to mordownia – skarży się „Gazecie Wyborczej” jedna z pasażerek. - A przecież mogłabym wsiąść do windy i zjechać na peron - dodaje. Za windy odpowiada GDDKiA.
Pasażerowie, którzy korzystają z przystanku Warszawa Służewiec pod wiaduktami na ul. Marynarskiej od dawna skarżą się na stan wind, które bardzo często się psują. Podróżni zmuszeni są wnosić ciężkie bagaże, wózki i rowery po schodach. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, wiele osób skraca sobie drogę, przebiegając przez tory.
Wokół przystanku na Służewcu jest osiem wind. Siedem z nich jednak nie funkcjonuje, mają wybite szyby, uszkodzone drzwi, wyrwane przyciski. Ich naprawą powinna zająć się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zleciła budowę węzła na Marynarskiej. Wykonawcą napraw jest natomiast firma Porr.
- Mamy problem z utrzymaniem porządku w tych windach, bo są dewastowane – mówi Gazecie Wyborczej” Grzegorz Monicz z firmy Porr. Jak wyjaśnia Monicz, kilka dni temu grupa młodych ludzi próbowała przewieźć jedną z wind trzy rowery jednocześnie. Zniszczyli dach kabiny i wybili dwie szyby. - Windy nie są w żaden sposób zabezpieczone przed wandalizmem. Tu po prostu brakuje kamer – podkreśla w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przedstawiciel Porr. - Za tydzień powinny działać. Windy są produkcji włoskiej i mamy duży problem z firmą, która dostarcza do nich części. Musimy na nie długo czekać – dodaje.
Na peron przystanku kolejowego prowadzą dwie windy. Żadna z nich nie działa. - Obecnie trwają prace nad ustaleniem zakresu uszkodzeń, a co za tym idzie - terminów naprawy – informuje „Gazetę Wyborczą” Małgorzata Tarnowska z mazowieckiego oddziału GDDKiA.
Na podobne utrudnienia trafiają pasażerowie korzystający z przystanku kolejowego Rakowiec. Od dłuższego czasu nie działa ani jedna z sześciu wind.
Więcej
Zapisz
się do newslettera:
