Zabieg przeniesienia ruchu z kolejowej linii radomskiej na linię obwodową w Warszawie nie udał się najlepiej. Problemy, które pojawiały się już z pierwszym dniem marcowej korekty rozkładu jazdy, z całą mocą wybuchły w poniedziałek. Zepsuło to bardzo wyczekiwany start połączeń SKM z Piaseczna do stolicy.
12 marca, czyli dzień, w którym wprowadzana jest korekta rozkładu jazdy, miał być przełomowy dla transportu w stolicy dla trzech przewoźników, którzy po niej kursują: Kolei Mazowieckich, SKM Warszawa i PKP Intercity. Kolei Mazowieckich, bo cały ruch pociągów z i do Radomia, w związku z przebudową stacji Warszawa Zachodnia, został przeniesiony na linię obwodową, dla SKM Warszawa – bo tego dnia, po wielu latach oczekiwań, w końcu uruchomiono linię SKM do Piaseczna, a dla PKP Intercity – bo wprowadzono wygodne zatrzymania na przystanku Warszawa Młynów – po to, żeby pasażerowie łatwo mogli przejść do metra linii M2 i szybko dotrzeć do centrum miasta czy na Bemowo.
W niedzielę 12 marca, gdy ruch był mniejszy, część pociągów oczekiwała na możliwość odjazdu w kierunku Radomia z Warszawy Gdańskiej po planowym odjeździe, a problem ponownie pojawiał się na stacji Warszawa Zachodnia, przy peronie 9.
Dzisiaj (13 marca) problemy się powtórzyły. Od rana dyspozytorzy SKM i Kolei Mazowieckich informują maszynistów o przestojach na linii obwodowej. Zdaniem przewoźników występuje problem z przepustowością odcinka Warszawa Zachodnia (peron 9) – Warszawa Aleje Jerozolimskie. PKP PLK uważa jednak, że to efekt wydarzenia, które miało miejsce rano.
– Wpływ na ruch pociągów i zmiany wtórne w rozkładzie miała sytuacja z rana. Komisja wyjaśni okoliczności sytuacji, gdzie pociąg SKM relacji Piaseczno – Warszawa Główna wjechał na niewłaściwy tor. Nie było zagrożenia dla pasażerów i ruchu pociągów. Po kilkunastu minutach przywrócona została rozkładowa jazda pociągów. Obecnie kursowanie pociągów na warszawskim węźle kolejowym odbywa się zgodnie z rozkładem – powiedział nam Karol Jakubowski z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Nie potwierdza tego jednak statystyka. Portal pasażera wskazuje, że pociągi na linii obwodowej spóźniają się dzisiaj często. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który rano pojechał zobaczyć, jak wyglądają przewozy w dzień powszedni, także utknął w pociągu na ponad pół godziny. Opóźnione są zarówno SKM-ki na linii Piaseczno – Legionowo, jak i Piaseczno – Warszawa Główna. Ponadto miało dojść do awarii rozjazdu w rejonie stacji Warszawa Zachodnia, co jeszcze bardziej skomplikowało ruch. Jak widać na filmie, prezydent Warszawy wziął na siebie ciężar usprawiedliwienia lekcji w efekcie opóźnienia pociągu.
Co ważne: zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek chętnych do podróży pociągami do i z Piaseczna było dużo. Mało która linia zalicza tak dobry start. W niedzielę, podczas inauguracji połączeń, SKM zorganizowało nawet ekipę sprzątającą do swoich pociągów po to, aby pociągi prezentowały się znakomicie.
Z kolei w pociągach Kolei Mazowieckich kursujących po linii obwodowej można było znaleźć ulotki dotyczące przebudowy Warszawy Zachodniej i nowego układu ruchu wydrukowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe. To bardzo prosty, ale uczciwy i dobry krok w kierunku informacji pasażerskiej dla pasażerów.