Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, konserwator zabytków nie wyraził zgody na zburzenie całego starego dworca Poznań Główny. Spółka PKP SA i firma Trigranit muszą odtworzyć przedwojenną fasadę obiektu oraz zachować jego boczne ściany.
Spółka TriGranit, odpowiadająca za budowę nowego poznańskiego dworca miała zagospodarować również budynek starego dworca. W pierwotnej wersji rozważano wyburzenie obiektu. W miejscu budynku powstać miał hotel oraz biura.
Decyzja ta spotkała się jednak z licznymi protestami mieszkańców Poznania. Miejski konserwator zabytków przedstawił spółce TriGranit swoje warunki.
- Fasada, która była w latach 30., faktycznie jest bardzo zniszczona. W grę wchodzi raczej jej odtworzenie. Ale moje rozmowy z inwestorem dotyczą też zachowania bryły i ceglanych elewacji. Z oryginalnego budynku zachowało się niewiele, jednak na pewno zachowane są ściany boczne – Mówi „Gazecie Wyborczej” miejska konserwator zabytków Joanna Bielawska-Pałczyńska.
- Od początku deklarujemy odbudowę frontowej ściany dworca, by wyglądem nawiązywała do przedwojennego wyglądu – podkreśla Przemysław Terlecki, rzecznik Trigranitu.
Nie wiadomo jednak, czy nakaz zachowania ścian bocznych nie skomplikuje dotychczasowych planów budowlanych spółki. - Trudno projektować nowy obiekt, z zupełnie nowymi funkcjami, opierając go kolejny raz na takich "doklejanych" kawałkach. Oczywiście z budowlanego punktu widzenia to możliwe. Pytanie tylko, czy finansowo opłacalne i racjonalne – mówi „Gazecie Wyborczej” Terlecki.
Konserwator zabytków nie wyrazi zgody także za zabudowę placu Dworcowego. Negocjacje w sprawie przebudowy dworca mają zakończyć się w połowie 2014 roku.
Więcej