PKP Polskie Linie Kolejowe po raz kolejny skorygowały swoje plany dotyczące otwarcia linii kolejowej 207 na Pomorzu. Regionalna linia jest remontowana rekordowo długo.
Po publikacji naszego artykułu dotyczącego sytuacji,
która panuje na budowie linii 207, osoby znające szczegóły tej inwestycji zwróciły uwagę, że otwarcie dla ruchu odcinka od Malborka do Kwidzyna w marcu 2021 (jak zadeklarowała PKP PLK), jest nierealne. Wskazuje na to również plan zamknięć torowych.
Potwierdzili to nam urzędnicy pomorskiego urzędu marszałkowskiego, którzy otrzymali informację o zaawansowaniu prac; jak udało nam się ustalić, pismo w tej sprawie otrzymał też operator połączeń. Stało się to już w połowie stycznia, a więc już po publikacji naszego poprzedniego tekstu, gdzie deklarowano uruchomienie linii w marcu (przynajmniej na odcinku od Malborka do Kwidzyna). Dopiero dziś PLK oficjalnie przyznała, że tego planu nie da się zrealizować.
– Zaangażowanie wykonawcy prac na linii nr 207 jest mniejsze, niż oczekuje zamawiający. Deklarowany przez wykonawcę termin zakończenia zasadniczych prac budowlanych w czerwcu, wynika z oceny zakresu zrealizowanych robót oraz pozostałych do wykonania. Dopiero wówczas możliwe będzie wznowienie ruchu pociągów na odcinku Malbork – Kwidzyn – napisał Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK. Wykonawcą prac na linii 207 jest spółka córka PKP PLK – PPM-T.
– PKP Polskie Linie Kolejowe zobowiązały wykonawcę do pełnej mobilizacji i przyspieszenia robót. Podobne działania prowadzone z innymi wykonawcami pozwalają skutecznie rozwiązywać problemy, a przede wszystkim uzyskiwać oczekiwane efekty w realizacji inwestycji – pociesza zarządca infrastruktury.
[Sprostowanie] Otwarcie linii dla ruchu miało pierwotnie nastąpić w grudniu 2018 roku, a koniec wszystkich prac w październiku 2019 roku. Oznacza to, że opóźnienie otwarcia linii wynosi opóźni się o co najmniej 30 miesięcy dla odcinka Malbork-Kwidzyn i 36 miesięcy dla reszty linii.
Więcej o problemach, jakie są na linii, można przeczytać tutaj.