NFI Progress chce zarabiać na budowie torów kolejowych. Fundusz przejmie producenta podkładów Kolbet za 36 mln zł. Zapłaci za niego gotówką i własnymi akcjami.
Fundusz private equity NFI Prgoress chce zarabiać na modernizacji Polskich Kolei Państwowych. W tym celu kupi 60 proc. udziałów w suwalskiej Wytwórni Podkładów Strunobetonowych Kolbet. To jeden z trzech największych w Polsce producentów elementów stosowanych w infrastrukturze kolejowej, z 30-proc. udziałem w rynku (działa też w krajach nadbałtyckich).
Akcje wyceniane z premią
Teoretycznie giełdowa spółka zapłaci za papiery Kolbetu 36 mln zł. Jednak tylko 12 mln zł z tej kwoty to płatność w gotówce. Oprócz niej Progress wyemituje niemal 3,4 mln własnych akcji. Jego akcjonariusze już w maju zgodzili się na podwyższenie kapitału.
Sprzedającym jest zarejestrowana w Luksemburgu firma Polish Capital Investments, niepowiązana z NFI Progress (jej właścicielem są polscy inwestorzy specjalizujący się w transakcjach prywatyzacyjnych, o czym świadczy skład rady nadzorczej Kolbetu - jednym z jej członków jest Rafał Mania, były szef CAIB.
Papier wyemitowane dla udziałowców Kolbetu będą stanowiły ponad 8 proc. kapitału Progressu (uwzględniając planowane umorzenie 9,7 mln akcji należących do funduszu). Ich cenę emisyjną ustalono na 7,07 zł (jest to kwota zbliżona do wartości aktywów przypadająca na akcję Progressu), czyli 40 proc. powyżej wczorajszego kursu.
Zgodnie z obecną wyceną walorów funduszu na GPW (5,19 zł), wartość transakcji nie przekracza 30 mln zł. Kwota ta może wzrosnąć, jeżeli fundusz sprzeda Kolbet lub, zgodnie z planem, wprowadzi jego akcje na giełdę. - Ofertę planujemy pod koniec tego roku lub na początku 2009 r. - mówi Tomasz Tur z rady nadzorczej Kolbetu. Progress może wówczas wyemitować dodatkowe akcje po minimum 7,07 zł.
Podkłady lepsze od garnków
W zeszłym miesiącu Progress nieoczekiwanie sprzedał z niewielkim zyskiem udziały w Emalii Olkusz, jednej ze swoich pięciu głównych inwestycji portfelowych. Dostał za nie 23 mln zł. Wcześniej zapowiadał, że pomoże firmie skonsolidować rynek producentów naczyń i wprowadzi ją na giełdę.
- Uznaliśmy, że zainwestowanie pieniędzy w Kolbet przyniesie akcjonariuszom w przyszłości wyższą stopę zwrotu, niż inwestycja w papiery Emalii - tłumaczy Grzegorz Golec, prezes NFI Progress. - Spodziewamy się, że firma stanie się beneficjentem inwestycji w modernizację infrastruktury kolejowej w Polsce - dodaje. W budżecie unijnym na lata 2007-2013 na ten cel przeznaczono ponad 9 mln euro (30 mld zł). Progress wskazuje, że już w tym roku sprzedaż najnowszej spółki portfelowej wzrośnie o 29 proc. w stosunku do wyniku za 2007 r., osiągając 40 mln zł.