Tylko Newag złożył ofertę w wartym 1,4 mld złotych przetargu Kolei Małopolskich na dostawę nowych pociągów. Wygląda na to, że do trzech razy sztuka, i tym razem uda się podpisać umowę.
Województwo Małopolskie i jego przewoźnik ogłosiły w grudniu
trzeci już przetarg na dostawę taboru. Po dwóch postępowaniach, w których nie wpłynęły żadne oferty, znacząco
zmieniono podejście do planowanego zamówienia.
Wydaje się, że przyniosło to efekty. W postępowaniu złożona została oferta firmy Newag i według informacji "Rynku Kolejowego", mieści się ona w budżecie zamawiającego opiewającym na kwotę aż 1,394 mld złotych brutto.
Przedmiotem zamówienia jest zawarcie umowy ramowej na dostawę do 25 fabrycznie nowych pojazdów wieloczłonowych posiadających co najmniej 236 miejsc siedzących i co najmniej 550 ogółem. Pociągi mają mieć długość do 98,5 m i pięcioletnią gwarancję. Założono świadczenie kompleksowej obsługi serwisowo-utrzymaniowej od poziomu P1 do P4 w okresie 5 lat. Zamówienie na pierwszych sześć pociągów będzie gwarantowane, bo przewoźnik ma na nie dofinansowanie z programu regionalnego.