Zarówno zarząd Polskiego Funduszu Rozwoju jak i Newag patrzą perspektywicznie na współpracę. PFR - właściciel Pesy - wspiera wspólne projekty producentów.
– Producenci pojazdów się konsolidują. Firmy muszą być silne kapitałowo i innowacyjnie. Dzięki integracji takich podmiotów jak Pesa i Newag możemy mieć w Polsce jednego z największych producentów taboru szynowego. Na początek ważna jest strategiczna współpraca, alians krajowych firmy – powiedział w rozmowie z Katarzyną Kapczyńską z "Pulsu Biznesu" Paweł Borys, prezes PFR.
Przychylnie o kontaktach z Pesą wypowiada się też Zbigniew Jakubas, właściciel nowosądeckiego Newag. – Zarząd Polskiego Funduszu Rozwoju i Pesy są otwarci na współpracę – ocenił Jakubas, przyznając że wcześniej rozmów i kooperacji między dwoma największymi krajowymi producentami taboru nie było wcale. Jakubas nie odrzuca nawet pomysłu mariażu kapitałowego dwóch firm. Zaznacza, że pierwszym krokiem jest współpraca biznesowa, która właśnie trwa, w związku z zaplanowanym w
spólnym projektem budowy zestawów Push-Pull Newagu i Pesy dla PKP Intercity.– Firmy muszą się lepiej poznać przy realizacji wspólnych kontraktów (…). Na całym świecie firmy się łączą, żeby lepiej wykorzystać możliwości synergii i działać w większej skali. Na tym etapie jest jednak za wcześniej, by rozmawiać o aspektach kapitałowych – powiedział dla "Pulsu Biznesu" Zbigniew Jakubas.
„Puls” zauważa, że sytuacja na rynku dostaw pojazdów kolejowych wkrótce zrobi się trudna. Nowych przetargów w regionach niemal nie ma, powoli kończy się realizacja zamówień z lat poprzednich. Dwa największe na rynku przetargi ogłosiło PKP Intercity – na
dostawę lokomotyw wielosystemowych i
zestawów Push-Pull. Regiony wciąż nie wiedzą z jakich środków unijnych i na jakich zasadach będą kupować nowy tabor w przyszłości, ponieważ pieniędzy z nowego rozdania wciąż nie ma.