W przetargu na przeprowadzenie przeglądu i napraw poziomu P4 10 lokomotyw SU4210 wpłynęły dwie oferty. PKP Intercity wybrała właśnie najkorzystniejszą.
Dziesięć lokomotyw 6DI wchodziło na stan PKP Intercity na przełomie 2014 i 2015 roku. Oznaczane są jako SU4210, są efektem modernizacji popularnej lokomotywy manewrowej SU42 do pojazdu dwuagreagatowego o większej mocy niż oryginalny pojazd, zdolnego do pracy z dwoma lub trzema wagonami pasażerskimi i osiągania prędkości do 90 km/h. To udana konwersja, którą wykonał Newag.
Także Newag ma dużą szansę na wykonanie przeglądu i naprawy poziomu P4 na tych pojazdach, ponieważ w przetargu zorganizowanym przez PKP Intercity wskazano na ofertę firmy z Nowego Sącza. Kryteriami zamówienia była cena (85%) i "okres gwarancji i rękojmi na bezawaryjną pracę lokomotywy po naprawach" (15%). W postępowaniu wpłynęła jeszcze jedna oferta – od PKP Cargotabor. Oceniono ją jednak gorzej. Teraz czekamy na podpisanie umowy z Newagiem.
Konieczność wykonania prac na lokomotywach sprawi, że mniejsza będzie ich dostępność w kolejnych miesiącach, co może osłabić i tak mizerne zaplecze lokomotyw spalinowych do prowadzenia pociągów (używane są m.in. do prowadzenia pociągów z Gorzowa do Krzyża, ze Szczecina do Piły, czy z Wrocławia do Kudowy). FPS w najbliższych tygodniach powinien jednak rozpocząć
dostawy zmodernizowanych przez siebie SM42 do standardu SU4220. Będzie ich 13 i powinny zastępować SU4210, które będą zjeżdżać na prace P4 do Nowego Sącza.
W innym przetargu PKP Intercity nie zdołało wydzierżawić dwóch SM42. Unieważniono to postępowanie.