Koleje Wielkopolskie otworzyły oferty w przetargu na dostawy czterech trójczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych z opcją na kolejne dwa pojazdy. Jedyną ofertę – i to odpowiadającą wymaganiom cenowym zamawiającego – złożył Newag.
Przedmiotem zamówienia jest dostawa czterech spalinowych zespołów trakcyjnych, złożonych z trzech członów. W ocenie Kolei Wielkopolskich takie jednostki lepiej lepiej poradzą sobie z r
osnącymi potokami pasażerskimi, które występują głównie na linii Poznań – Wągrowiec. Przewidziano również opcję w postaci dostawy dwóch jednostek. Decyzję o jej wykorzystaniu przewoźnik może podjąć do końca lipca 2021 roku.
Trójczłonowe pojazdy o długości maks. 80 m mają pomieścić min. 160 pasażerów stojących, min. 160 podróżnych siedzących na miejscach stałych i min. 10 podróżnych siedzących na miejscach rozkładanych. Prędkość eksploatacyjną określono na co najmniej 120 km/h, a nacisk na oś – n1 177 kN/oś. Zbiornik na paliwo ma umożliwiać przejazd co najmniej 1000 km przy włączonych klimatyzacji bądź ogrzewaniu. Wymagane są co najmniej trzy pary drzwi (jedna para na człon), które mają być odskokowo-przesuwne. Wysokość podłogi w strefie wejścia określono na 750 mm (+/- 50 mm).
W środę 19 czerwca minął termin składania ofert. Wystartował jedynie Newag, który wycenił całośc na 142,4 mln zł brutto, w tym blisko 95 mln zł na zamówienie podstawowe. Mieści się to w założeniach finansowych zamawiającego, którego budżet wynosi 144,1 mln zł brutto, w tym 96,0 mln zł brutto na zamówienie podstawowe. Nowosądecki producent zadeklarował dostawy dwóch pojazdów w ciągu 410 dni, a pozostałych dwóch – w ciągu 500 dni.
To już trzeci kolejny przetarg na szynobusy. W pierwszym oferty były zbyt drogie. Na początku 2018 r. drugie postępowanie na dostawy czterech pojazdów wygrała Pesa, ale producent – po niemal roku –
zrezygnował z podpisania umowy.