Ekipy budowlane modernizujące perony stacji kolejowej w Lesznie zrywają nawierzchnię z peronu pierwszego i będą układać ją na nowo. Okazało się, ze betonowe płyty peronowe pojawiły się zbyt blisko skrajni pociągów.
Zrywanie nawierzchni peronu pierwszego leszczyńskiej stacji rozpoczęło się w połowie maja. Do tego czasu był on niemal gotowy. Najpierw ściągnięto betonową kostkę, którą ponownie ułożono na paletach, po czym rozpoczęło się skuwanie betonowej podbudowy. Gdy to się skończy, krawędziowe płyty peronowe zostaną odsunięte od toru. Trzeba będzie ponownie zbudować wylewkę i osadzić kostkę.
Dlaczego to wszystko ma miejsce? Jak nieoficjalnie dowiedział się "Rynek Kolejowy", płyty, z których pasażerowie wsiadają do pociągów, za bardzo wystają na torowisko i wchodzą w skrajnie pociągów. Oznacza to, że pociąg wjeżdżający w taki peron mógłby zderzyć się z płytami bądź zarysować sobie o nie burty. Mamy w tym miejscu do czynienia z pomyłką wykonawcy (Torpol). PKP Polskie Linie Kolejowe uspokajają jednak, że termin wyznaczony do przekazania peronu zarządcy linii kolejowych jest jeszcze daleko.
– Peron nr 1 jest w budowie. Wykonawca nie zakończył jeszcze prac. Właściwe wykonanie zadania potwierdzą odbiory. Podróżni skorzystają z peronu w lipcu – powiedział Radosław Śledziński z biura prasowego PKP PLK. Dodaje, że realizacja prac należy do wykonawcy, który zgodnie z planem musi przygotować obiekt do odbioru.
– Dla zamawiającego istotne są końcowe efekty, które będą ocenione podczas odbioru – mówi Śledziński. Lipiec nie jest jednak pierwszym terminem, na który perony miały być gotowe.
Modernizacja dworca kolejowego w Lesznie trwa od 2018 roku. Wtedy rozpoczęła się przebudową peronów 1 i 2 z wyburzeniem obiektów kolejowych przy Towarowej. W styczniu 2020 rzecznik PKP PLK powiedział, że perony uda się udostępnić dla pasażerów w marcu. Trwać dalej miały jedynie prace związane z naprawą tunelu łączącego perony i budynek dworca.
Zdjęcie peronu w Lesznie publikujemy dzięki uprzejmości portalu
elka.pl
Aktualizacja: Stanowisko wykonawcy
Otrzymaliśmy stanowisko od wykonawcy inwestycji, firmy Torpol. – W trakcie realizacji kontraktu stwierdzono usterki w nawierzchni peronu, po czym niezwłocznie przystąpiono do ich usunięcia. Sytuacja nie ma wpływu na terminowość realizowanej inwestycji – zapewnił Piotr Odzijewicz z Torpolu.