Poseł Tomasz Kostuś odniósł się do idei powołania Narodowego Muzeum Kolejnictwa, która padła podczas konferencji poświęconej ochronie kolejowych zabytków w Senacie RP. Zapytał Ministerstwo Infrastruktury o to, czy prowadzone są prace zmierzające do powołania i lokalizacji takiej instytucji.
Poseł pyta także, czy udało się powołać międzyresortowy zespół ds. dziedzictwa kolejowego a także o nowelizacje przepisów odnoszących się do zabytków historycznych. Ministerstwo odpowiedziało raczej ogólnie. Andrzej Bittel, podsekretarz stanu podsumował prace, jakie udało się wykonać pod kierunkiem ministerstwa, zmierzające do poprawy losu organizacji dbających o zabytki kolejnictwa.
Chodzi o nowelizację przepisów ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, a także aktów wykonawczych do niej pod kątem wprowadzenia ułatwień dla funkcjonowania kolei o charakterze turystycznym, rekreacyjnym i wypoczynkowym, oraz o wprowadzenie w ustawie z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” przepisów umożliwiających
nieodpłatne przekazywanie mienia PKP SA stowarzyszeniom miłośników kolei. Obecnie projekt przeszedł uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje publiczne, a w dniu 25 października 2017 r. uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Od tego momentu większych postępów przy nowelizacji niestety brak.
– Odnosząc się do kwestii utworzenia Narodowego Muzeum Kolejnictwa, (…) Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa z zainteresowaniem przyjmuje inicjatywy powołania nowej instytucji kultury promującej dziedzictwo polskiego kolejnictwa – pisze Andrzej Bittel, po czym dodaje, że to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego powinno być właściwym adresatem pytań o powołanie nowej instytucji, z uwagi na kompetencje przypisane temu resortowi. O propozycji powołania takiej instytucji, która padła w Senacie,
pisaliśmy tutaj.
Wstępnie pracujący nad projektem senatorzy wzięli pod uwagę dwie lokalizacje – Gniezno bądź Warszawę, ale
do walki włączył się również Tczew. – Nie podjęto jeszcze wiążących ustaleń w kwestii wyboru lokalizacji i wskazania instytucji odpowiedzialnej za utworzenie Narodowego Muzeum Kolejnictwa – napisał Bittel.