Nagły i dziwny zwrot akcji na pograniczu polsko-czeskim. Samorządy obu państw nie podpiszą memorandum w sprawie odbudowy linii Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem.
18 marca miało dojść w Mirsku na Dolnym Śląsku
do podpisania memorandum o współpracy między polskimi i czeskimi samorządowcami, mającej na celu odbudowę linii kolejowej Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem. Do niczego takiego jednak nie dojdzie. Jak podaje czeski portal zdopravy.cz, odrzucenie pomysłu odbudowy nastąpiło po analizie danych dotyczących liczby pasażerów, kosztów i ewentualnych korzyści.
Do zmiany nastawienia doszło w zaledwie kilka tygodni i obecnie ani Kraj Liberecki, ani województwo dolnośląskie i polskie samorządy niższego szczebla nie są zainteresowane odbudową linii.
– Memorandum w sprawie linii kolejowej Jindřichovice pod Smrkem – Mirsk nie zostanie podpisane ani przez stronę czeską, ani polską. Żadna z zainteresowanych nie zgłosiła propozycji i konieczności podpisu. Decyzję podjęto po sprawdzeniu danych dotyczących przewidywanej liczby pasażerów, kosztów ekonomicznych i korzyści – powiedział dla portalu zdopravy.cz rzecznik województwa libereckiego Filip Trdla. Samorządy oceniły, że inicjatywa dotycząca memorandum miała być efektem starań lokalnych społeczników, a nie samorządowców.
Linię z Mirska do stacji Jindřichovice pod Smrkem uruchomiono w 1904 r., pociągi jeździły do 1945 roku. Po stronie polskiej ruch krajowy definitywnie wstrzymano w 1996 r. Po stronie czeskiej tory istnieją do Jindřichovic i pociągi regionalne dojeżdżają do tej miejscowości, choć do Jindřichovic od strony miasteczka Nové Město pod Smrkem kursuje też szybszy autobus (linia kolejowa ma dość niekorzystny przebieg). Ze stacji Nové Město pod Smrkem sporadycznie odjeżdżają też autobusy do Świeradowa-Zdroju. Nie dojeżdżają jednak pod sam dworzec, bo brakuje tam miejsca na nawrotkę dla autobusów standardowej długości.
Więcej o tej linii i innych planach wskrzeszania linii z Czech do Polski
piszemy tutaj.Na razie Mirsk musi zadowolić się powrotem na mapę połączeń kolejowych w związku
z odbudową linii do Świeradowa.