Słowackie koleje tracą pasażerów na rzecz komunikacji samochodowej. - W znacznej mierze to efekt malejących nakładów na przewozy kolejowe - tłumaczy Lubomir Palczak, dyrektor Instytutu Badań Transportu.
Udział transportu kolejowego w przewozach pasażerskich wynosi obecnie zaledwie około 6 proc. 13 proc. to komunikacja autobusowa. Reszta transportu odbywa się samochodami osobowymi. Co więcej według Palczaka nic nie wskazuje, aby te proporcje miały ulec zmianie.
Jak wynika z analiz, transportem kolejowym nie są zainteresowane samorządy. Efekt to brak wiedzy na temat potrzeb komunikacyjnych mieszkańców i w związku z tym nieefektywność już istniejących połączeń.
Co mogłoby poprawić sytuację? Według Instytutu po pierwsze lepsze dopasowanie rozkładów jazdy do preferencji ludności i zwiększone nakłady zarówno na infrastrukturę jak i tabor kolejowy. Obecny jest bowiem zniszczony i przestarzały.
